Bijąc się o mandat politycy posuną się do nawet do największego barbarzyństwa. Zrobić ludziom sieczkę w głowie i mieć w czterech literach konsekwencje. Coś tam palnę pod publiczkę, niech się ludzie poddenerwują na moich kontrkandydatów, a ja utoruję sobie drogę do wymarzonego immunitetu i dobrej kasy. Takiemu cwaniakowi radzimy, aby dobrze się zastanowił, czy ma do czynienia z 38 milionową banda debili, czy Polacy jednak potrafią myśleć i kojarzyć fakty.
Takim cwaniakiem okazała się posłanka Hanna Gil-Piątek, która dotychczas znana była z częstej zmiany barw politycznych: Lewica-Polska2050-Koalicja Obywatelska. Pani Hania coś tam zasłyszała o zamykaniu granic i pisze na TT: „Niemcy wprowadzają kontrole na granicy. PiS spowodował, że traktują nas w Europie jak zagrożenie. Straszny wstyd. Nie sądziłam, że tego dożyję.”
Ile w tym wpisie jest konfabulacji niech świadczy komentarz Jana Wójcika. „Posłanka, która kiedyś chodziła tyłem po Poznaniu w obronie cyrku pod nazwą kominaret teraz lamentuje, że PiS przepuścił za dużo imigrantów przez granicę, bo to nie afera wizowa jest problem. Tam już chyba nikt nie został kto ma jakąś spójność poglądów?” – napisał Wójcik i dodał: „Niemcy wprowadzą kontrole graniczne nie z powodu afery wizowej, ale z powodu tego, że przez granicę PL-DE dostało się kilkanaście tysięcy imigrantów, którzy przeszli z Białorusi. Kto twierdzi inaczej albo nie obserwuje tego problemu przez dłuższy czas albo traktuje go instrumentalnie.”
Nie wiemy z którego okręgu startuje pani Haneczka. Nie wiemy czy chodzi przodem czy tyłem. Współczujemy jednak tym, którzy z jakiś nieznanych nam przyczyn na nią zagłosują.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: twitter.com