Zaczynamy się zastanawiać nad stanem psychicznym przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, Borysa Budki. Codziennie samokrytyka i walenie się w piersi. Czy to syndrom jakiejś nowej, tajemniczej choroby, czy czas dla pana przewodniczącego, aby wyłożyć karty.
Jeszcze dźwięczą nam w uszach słowa z przed kilku dni, a tu dzisiaj kolejny akt samokrytyki. Borys Budka na twitterowym koncie pisze: „Gorsza od raka jest tylko nienawiść. Mały, chory człowiek…”. No w życiu by nam nie przyszło do głowy, żeby Budce jego marny wzrost wypominać. Jednak stało się. Sam w końcu ten defekt zauważył. Co do choroby, to pisaliśmy już na wstępie, że obawy mamy. Żałujemy, że pan Budka nie podzielił się diagnozą. Ta skrytość wynika zapewne z faktu, że chorobę tę leczy się na kozetce. Z treści postu wynika, że nie jest to rak, a nienawiść. Takiego rodzaju schorzenie może tylko wyleczyć specjalista od górnych części ciała. Tych, które posiadają otwór gębowy.
Litości pan przewodniczący jednak nie może oczekiwać. Komentarze na to nie wskazują. Redaktor Joanna Miziołek z tygodnika „Wprost” udostępniła słowa Budki i opatrzyła komentarzem: „Aha. Walczymy z mową nienawiści na na poziomie lidera partii”. Stanem Budki zaniepokojony jest też Jan Mosiński, poseł PiS i pod samokrytycznym wpisem Budki zamieszcza swoje wątpliwości: „Ciekawa samokrytyka. Widocznie musiał pan spojrzeć głęboko w lustro?”. Ktoś inny pisze: „I do tego jeszcze łysy. W samo sedno….”.
Będziemy z niepokojem obserwować dalsze poczynania pana Budki. Jeśli stan się nie poprawi podzielimy się kontaktem do terapeuty naszych graficzek. Miały to samo z nami, a po kilku miesiącach wylegiwania się na kozetce, ich nienawiść do nas zdecydowanie zmalała.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo by: