W środę 5 września w godzinach popołudniowych dwie kobiety pobiły się na parkingu jednego z podwrocławskich dyskontów. Według relacji świadków przyczyną starcia były naklejki, które po uzbieraniu odpowiedniej ilości można wymienić na atrakcyjne maskotki „Słodziaki”.
Jedna z klientek zrobiła bardzo duże zakupy, zgarniając tym samym pokaźną liczbę drogocennych naklejek. Kiedy kolejna zorientowała się, że naklejek dla niej zabraknie, dogoniła „zachłanną babę” na parkingu i z rozpędu skoczyła jej na plecy, jednocześnie okładając po głowie torebką i krzycząc „nie weźmiesz wszystkich naklejek małpo”.
Żadna nie chciała ustąpić, co wydaje się zrozumiałe. Nie od dziś wiadomo, że matki są w stanie bardzo dużo zrobić dla swoich dzieci. Po kilkunastu minutach ochronie udało się rozdzielić kobiety choć nie obyło się to bez wsparcia kilku patrolów policji. Jedna z kobieta trafiła do szpitala z urazami twarzoczaszki. Druga ma złamaną nogę i pęknięte żebro. Ich stan jest stabilny.
W całym zamieszaniu torebka z naklejkami została rozkradziona przez tłum gapiów.
Policja apeluje do wszystkich spokojne zachowanie przy kasach i ograniczenie zakupów do rozsądnych rozmiarów i kwot. Jeśli naklejek zabraknie w większej liczbie sklepów, rząd rozpatruje wprowadzenie stanu wyjątkowego.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
