Korzystamy z parytetów w naszej redakcji i głos oddajemy dzisiaj naszym koleżankom. Od dwóch dni bowiem na naszych internetowych łączach, które zastępują nam poranną kawę w siedzibie redakcji, trwa dyskusja na temat mocnego wejścia byłej premier Beaty Szydło, jako szefowej Rady Programowej sztabu Andrzeja Dudy.
Renata Przemyk śpiewała onegdaj: „Babę zesłał Bóg, raz mu wyszedł taki cud, Babę zesłał Bóg coś innego przecież mógł, żeby dobrze zrobić Wam, żeby zrobić dobrze Wam, Babę zesłał Pan”. Właściwie w tym miejscu moglibyśmy zakończyć nasz felieton, ale należy się kilka zdań uzasadnienia tym kolegom, którzy sensu słów tego songu nie rozumieją w kontekście naszej obecnej sytuacji politycznej i naszej głównej bohaterki.
Pamiętamy „Dream Team” Szydło-Duda sprzed 5 laty. Znamy konsekwencje jego działania. Wspólna praca tej pary zakończyła się zwycięskim pościgiem do najwyższego stanowiska w państwie. Beata Szydło zawsze była u boku swojego kandydata i bez zbędnych subtelności popularyzowała jego program. W ustach kobiety program socjalny prezentowany przez Dudę był bardziej wiarygodny. Popularność przyniosła pani posłance Szydło i wspomniana kampania i późniejsze stanowisko premiera, na którym z poparciem już prezydenta Dudy obracała w życie dane elektoratowi obietnice. Jak ogromnym szacunkiem się cieszy mogliśmy się przekonać podczas wyborów do Europarlamentu, w których premier Szydło zdeklasowała wszystkich konkurentów. W całej Polsce nikt nie osiągnął tak ogromnego poparcia społecznego.
Nikogo zatem nie zdziwiła obecność europoseł Beaty Szydło w obecnym sztabie prezydenta Dudy. Była trochę na uboczu, zapewne doskonaląc sztandarowe projekty programowe obecnego prezydenta. Do gry weszła z przytupem. Zdejmując z barków kandydata do reelekcji części obowiązków związanych z kampanią, gdyż w dobie panującej pandemii rzecz oczywista kampania wyborcza dla prezydenta stoi na drugim planie.
Podczas podpisania przez prezydenta Deklaracji utrzymania programów socjalnych, prezentując je na wspólnej konferencji z Elżbietą Rafalską, mocno wybrzmiały jej zapewnienia utrzymania i 500+ na dziecko i 13 emerytury. Każdy zapamięta hasło, które w ustach byłej premier zabrzmiało wiarygodnie Polska Plus nie Polska Minus!
Beata Szydło widoczna na tle kampanii, to był bardzo dobry ruch całego sztabu. Widać dobrą współpracę z Adamem Bielanem. Z takim zapleczem Andrzej Duda nie musi się martwić o swoją przyszłość. Nam pozostaje dokończyć wcześniej zacytowany song „z woli nieba jestem tu, z woli nieba jestem tu, więc się do mnie módl”.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: tvp.info
photo by:
