Prawdę powiedziawszy, gdyby nie Rafał Trzaskowski nie wiedzielibyśmy, że w przestrzeni publicznej stosowane jest określenie „dupiarz”. Nie chcemy brnąć w rozwiązywanie zagadki tłumaczenia tego określenia, bo musielibyśmy zapewne zamieścić nasz felieton po 22. Możemy się tylko w myślach domyślać i zastanawiać, czy prezydentowi stolicy naszego kraju przystoi się tym chwalić.
W swojej audycji Kuba Wojewódzki dopytywał Rafała Trzaskowskiego, czemu ten słowo „bawidamek” zna tylko z frazeologii i języka babci? Bez większego namysłu Trzaskowski odparł, że bardziej znane jest mu określenie „dupiarz” i przyznał, że nim był. Wojewódzkiemu, tak spodobał się ten fragment wypowiedzi Trzaskowskiego, że podzielił się nim na Tik Tok. Lotem błyskawicy pogawędka Wojewódzkiego z Trzaskowskim rozniosła się po kraju i stała się tematem wielu komentarzy. Jan Śpiewak na Facebooku napisał: „Od dzisiaj można oficjalnie mówić na Trzaskowskiego per „Dupiarz”. Wybitny popis seksizmu i prostactwa ze strony kandydata oświeconej opozycji na prezydenta RP (i niestety prezydenta mojego miasta). Dobrał się idealnie z Wojewódzkim. Taki obraz naszych liberalnych elit. Nie wiem co mnie bardziej rozwala to, że prezydent Warszawy jest takim prostakiem, czy, że Onet uznał to za takie świetne i postanowił to wrzucić na tik toka”. Moglibyśmy mnożyć podobne wpisy, bo trudno było wczoraj znaleźć konto na portalach społecznościowych, które nie wypowiedziało by się w sprawie „dupiarza” i powagi urzędu.
Rafał Trzaskowski zrozumiał, że posunął się zbyt daleko. Dzisiaj przeprasza, ale wstydu nie zmyje. Zgadzamy się z Łukaszem Rogojszem, dziennikarzem Interii, który napisał na twitterowym koncie: „Bardzo dobrze, że jest reakcja i przeprosiny, ale patrząc czysto wizerunkowo – „dupiarz” może przylgnąć do RT, bo to jest po prostu obłędnie chwytliwe i zapadające w pamięć hasło.”.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: facebook, twitter
photo: