Kolorowa Parada Równości przeszła ulicami Warszawy. Wzięli w niej udział obecni opozycyjni politycy, ale także Ci, którzy pukają do bram polityki. Pan Czarzasty jechał na platformie, panie Nowacka i Gasiuk- Pihowicz maszerowały na własnych kończynach dolnych przy okazji robiąc sobie fotki, pan Trzaskowski otwierał pochów targając kolorową flagę, a pani Marianna Schreiber jechała na dachu limuzyny wymachując kolorową szturmówką.
W korowodzie kolorowych postaci maszerowali, a właściwie pełzli na czterech kończynach także ludzie przebrani chyba za psy, prowadzeni przez przedstawicieli tego samego gatunku (ludzi) na dwóch nogach z batem w ręku. Takie scenki z roku na rok wywołują zmieszanie u zagorzałych heteryków i na pewno nie powodują, że stanowisko tych nieprzekonanych łagodnieje. Można zatem spotkać się ze zdziwieniem we wpisach na portalach społecznościowych, opatrzonych zdjęciem w/w scenki. Dariusz Matecki na twitterowym koncie pyta mera stolicy Rafała Trzaskowskiego: „Warszawa? Panie Trzaskowski, to ten marsz, w którym brałeś udział? Co „chadecy” głosujący na Platformę Obywatelską czują jak oglądają takie sceny? Nie jest Wam zwyczajnie głupio?”. Panu Mateckiemu postanowił odpowiedzieć polityk Koalicji Obywatelskiej, poseł Franciszek Sterczewski: „Ale że co? Zazdrości pan kagańca? Bez obaw, znajdziemy coś w Pańskim rozmiarze.”. To naprawdę napisał polityk. Tak się odezwał do swojego rodaka poseł do polskiego parlamentu. No cóż, idąc logiką Tuska, chwalącego Jachirę, wpis Sterczewskiego uznany zostanie za „godny pochwały”.
Mamy jeszcze jeden incydent związany z paradą. Mer stolicy na twitterowym koncie postanowił zabłysnąć swą tolerancją i napisał: „Parada Równości ponownie przeszła ulicami Warszawy. Szliśmy po szacunek, równość, tolerancję. Dla wszystkich. Szliśmy z przyjaciółmi z Kyiv Pride z komisarz Helena Dalli i licznymi gośćmi z Europy i całego świata. Szliśmy z uśmiechem. I szliśmy razem. Dziękuję!”. Na wpis zareagowała dziennikarka „Newsweeka” Renata Grochal. Wyraziła swój pogląd w komentarzu pod postem mera stolicy. „Prezydent Trzaskowski jeszcze kilka dni temu mówił, że był „dupiarzem”, czyli zaliczał „dupy”, mówiąc wprost. Dziś deklaruje szacunek dla wszystkich. Cudowna przemiana”.
Takie mamy oto dwie odsłony tęczowej parady.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: twitter.com