piątek, 29 marca, 2024
spot_img
More

    Najnowsze

    „Dżentelmeni” w polityce

    W ubiegłą niedzielę odbyła się demonstracja w obronie ponoć zagrożonej stacji TVN24. Piszemy ponoć, bo nie trzeba wielkiego rozumu by wiedzieć, że regulacja wprowadzana w Polsce jest taką samą, a nawet łagodniejszą niż amerykańska, niemiecka czy Francuska. Ponadto, gdy przepis zostanie wprowadzony, zapewne znajdzie się jakiś „dobry wujek”, który zakupi akcje TVN i nadal królował w niej będzie Donald Tusk, który niedzielnej demonstracji przewodził.

    Tusk przewodził i cytował Miłosza. Cytował niesprawnie, bo zgromadzony tłum musiał mu przypominać treść wiersza. Na platformie obok poety Tuska stali inni przywódcy opozycji, którzy jak zwykle dali się zwieść Tuskowi, który wykorzysta każdą sytuację, by stać się przywódcą całej opozycji, a idzie mu to dość opornie. Opornie będzie chyba nadal, a to za sprawą cytowanego Miłosza.

    Na platformie stała i z niesmakiem słuchała poety Tuska, Anna Maria Żukowska z Nowej Lewicy. Wkrótce po występach pana Donalda napisała na TT: Może dlatego, że znaliśmy wcześniej ten wiersz Miłosza? Nie było mi za zręcznie stać na wspólnej scenie z Donaldem Tuskiem kiedy lirycznie sugerował Andrzejowi Dudzie powieszenie się na gałęzi”. Podzielamy niesmak posłanki Żukowskiej.

    My podzielamy, a na panią posłankę wylała się fala krytyki ze strony opozycji i dziennikarzy jej sprzyjających. No może przesadziliśmy, dziennikarzy TVN24. Jednak największym chamstwem wobec pani Żukowskiej wykazał się najbliższy współpracownik Donalda Tuska, Paweł Graś. „Sorki, a ktoś Panią na scenę zapraszał? Myślałem, że tylko pan Czarzasty był zaproszony.” Gdybyśmy chcieli skomentować ten wpis, pewnie posunęlibyśmy się do podobnej Grasiowi formuły. W związku z tym przytoczymy komentarz Joanny Miziołek, dziennikarki „Wprost”, która tak ten wpis skomentowała: „A to było bardzo niegrzeczne. Jeszcze w stosunku do kobiety… #dzentelmeniwpolityce”.

    Tuskowi zalecamy: a.) zapoznać się z interpretacją wiersza Miłosza, b.) dobrać sobie lepszych współpracowników.

    Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.

    źródło: twitter.com
    photo by:

    Najnowsze

    spot_imgspot_img

    Nie przegap