Rzecznik Konferencji Episkopatu poinformował w dniu wczorajszym, że w polskich kościołach będzie odczytywany list ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego zawierający informacje o koronawirusie. Dla nas ten komunikat był zrozumiały. Nic nas nie zdziwiło, a już na pewno nie rozbawiło. Trzeba przecież dotrzeć do jak największej rzeszy społeczeństwa z apelem o zachowanie ostrożności, a zatem każda metoda jest dobra.
Jednak są tacy, którzy uznali ten fakt za wielce dowcipny. Żartownisiem okazał się nie kto inny, jak szef kampanii Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Bartosz Arłukowicz. Na swoim twitterowym koncie odnosi się do komunikatu Episkopatu zadając pytanie: „Wojska Obrony Terytorialnej będą jutro wiozły ciężarówkami łóżka?”
Nas poczucie humoru Arłukowicza nie bawi. Tym bardziej, że sądzimy, że gdyby minister zdrowia nie poprosił władz kościelnych o pomoc w informowaniu społeczeństwa o zagrożeniu, które w Polsce się może pojawić, opozycja natychmiast by na ten fakt zwróciła uwagę. Zaczęły by się narzekania, że niewykorzystano tak skutecznego nośnika, jakim jest kościół.
Nie wiemy, czy to trudy kampanii, bo kandydatka dość niefrasobliwą jest, czy też polityka zaczęła europosłowi Arłukowiczowi mózg wysysać? Mamy jedynie nadzieję, że przypadłość tę da się wyleczyć.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo by twitter.com