Polacy uwielbiają pobijać rekordy i cieszyć się z nich, gdy ich autorem jest rodak z nad Wisły. Najczęściej ekscytujemy się tymi sportowymi. Pobicie rekordu skoczni w skokach narciarskich w wykonaniu naszych polskich skoczków narciarskich, rekordu Europy w sztafecie Aniołków Matusińskiego, mnogich rekordów w biegach narciarskich naszej wspaniałej Justyny Kowalczyk, rekordu świata w rzucie młotem Anity Włodarczyk, to nasza chluba.
Podobnie rzecz ma się w polityce. Właśnie jesteśmy świadkami pobicia rekordu w najkrócej funkcjonującym kole w historii polskiego parlamentaryzmu. Dwa tygodnie przetrwał bowiem klub Wybór Polska założony przez trzech byłych posłów PiS: Małgorzatę Janowską, Zbigniewa Girzyńskiego i Arkadiusza Czartoryskiego.
Posłanka Janowska wraz z posłem Czartoryskim na chwilkę wstąpili do koła Polskie Sprawy, by wkrótce wrócić pod skrzydła Zjednoczonej Prawicy, wstępując do partii Republikanie. Poseł Girzyński, który jeszcze pozostaje banitą tłumaczy, że koło Wybór Polska „od samego początku było pomyślane jako ręka wyciągnięta do innych środowisk politycznych”. Wszystko prawda, bowiem posłowie Czartoryski i Janowska otworzyli się na Republikan i przymkniemy oko na to, że jest to to samo środowisko, w którym funkcjonuje PiS, czyli Zjednoczona Prawica.
Poseł Girzyński jeszcze się miota i wysyła Tuska wraz z Kaczyńskim na emeryturę. Przypomnijmy, że na podobną wypowiedź pozwolił sobie polityk PO, Rafał Trzaskowski. Wysłał Tuska z Kaczyńskim na grzyby do lasu. Dzisiaj zamiast być szefem największej opozycyjnej partii musi zbierać na ulicy podpisy pod projektem likwidacji TVP Info, jako najwyższy wyraz łaski jednego z niedoszłych grzybiarzy.
Rekord pobity, co do tego nie ma wątpliwości i Polacy się z niego cieszą. Dają upust swojej radości na portalach społecznościowych. „Tej siły już nic nie zatrzyma”, „I to bez dopingu”, „Wielka pętla a może nawet wstęga Moebiusa”, piszą internauci.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com, rp.pl
photo by: