Kanadyjskie służby wywiadowcze z uwagą śledzą sytuację w Polsce. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że monitoring zostanie zintensyfikowany tuż po wakacjach. Wszystko przez zbliżające się wybory parlamentarne w Polsce.
Władze Kanady obawiają się fali uchodźców, która po 13 października br., z chwilą wygrania wyborów parlamentarnych przez PiS. może pojawić się na granicach.
Pierwsze sygnały o zagrożeniu pojawiły się na biurku służb już w 2015 roku gdy córka znanej polityczki, ogłosiła stworzenie trendu imigracyjnego w przypadku wygranej wyborów przez PiS.
Czy wyjechała, nie wiemy, wiemy jednak, że w przedbiegu do pakowania walizek stały z córką znanej polityczki setki osób. Większość z nich pakuje tobołki do dziś.
W najnowszych sondażach Prawo i Sprawiedliwość cieszy się około 46 procentowym poparciem. Czy Kanada to wytrzyma?
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność