Podczas przedwyborczej konferencji prasowej dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej zapytał lidera ugrupowania Grzegorza Schetynę o koszty proponowanego przez KO programu dla seniorów. Oprócz wymownego „yyy” i „eee” polityk wydukał między innymi, że „mamy to wyliczone, cały ten projekt, z którym pójdziemy do wyborów i jestem przekonany, że pani marszałek Kidawa-Błońska będzie go mogła prezentować, będziemy przedstawiać sukcesywnie już po 13 października”.
To naprawdę osobliwe. KO idzie do wyborów z projektem, który będzie prezentować po wyborach. Grunt, że Grzegorz ma w szufladzie swoje wyliczenia, można spać spokojnie! Każdy kto chciałby wykraść sekret programu, to zuchwalec, który zasługuje na wieczne potępienie. Wszak nie bez powodu mówi się, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
Dodatkowym smaczkiem konferencji było zachowanie pani Kidawy-Błońskiej podczas porywającego „yyy-przemówienia” lidera. Trwają spekulacje, czy oglądała własne buty, przyglądała się wnikliwie strukturze posadzki czy może próbowała siłą woli zapaść się pod ziemię.
Źródło: https://niezalezna.pl/290560-proste-pytanie-z-odpowiedzia-juz-gorzej-schetyna-te-kwestie-wyjasniale-po-wyborach-wideo
