Szefowie partii opozycyjnych przyzwyczaili nas do tego, że cokolwiek by rząd nie zrobił, to trzeba sponiewierać. Nawet wtedy, gdy uważają, że działania są słuszne. Przypomnijmy, że pod osłoną filara na sali sejmowej Borys Budka i Władysław Kosiniak-Kamysz chwalili premiera Morawieckiego i jego rząd za Tarczę Antykryzysową. Nie umknął ten fakt mikrofonom TV Parlament znajdującym się na Sali.
To co myślą, a to co robią, to dwie różne sprawy. Bo ludziom trzeba sieczkę z mózgu zrobić. Zachowanie takie, jakby społeczeństwo swojego rozumu nie miało. W związku z tym prześcigali się w krytykanctwie. Nazywali tarczę dziurawą. Pomoc, którą oferowała zwano wirtualnymi pieniędzmi. Padały słowa gorsze, że wstyd im zasiadać w jednym parlamencie z posłami, który byli za wprowadzeniem tarczy pomocowej. Były też głosy, że nie jest to czas na wydawanie publicznych pieniędzy.
To wstyd, że wsparcie dla swoich prac rząd musi otrzymywać od gremiów międzynarodowych, a nie od polskich polityków. Wczoraj zielone światło polski rząd otrzymał od Komisji Europejskiej na uruchomienie głównego strumienia finansowego w ramach narodowej tarczy antykryzysowej o czym na swoim facebookowym koncie poinformował Mateusz Morawiecki. Dzięki tej pomocy wiele mikrofirm oraz małych i średnich przedsiębiorstw otrzyma wsparcie finansowe z przygotowanej na ten cel kwoty 75 miliardów.
Premier Morawiecki na swoim portalu społecznościowym zapowiada także uruchomienie kolejnych elementów pakietu antykryzysowego, aby Polacy otrzymali niezbędną pomoc jak najszybciej i dziękuje Polskiemu Funduszowi Rozwoju za ciężką pracę przy konstruowaniu zapisów tarczy.
Może te informacje dotrą do polityków opozycji i oni także otwarcie, nie pod osłoną filarów sejmowym pochwalą pracę rządu zamiast wprowadzać opinię publiczną w błąd.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: facebook.pl
photo by:
