No i stało się. Stało się to co, było nieuchronne i oczekiwane i w ogóle nas nie dziwi. Stało się mimo naszego moralnego sprzeciwu. Wojna w Ukrainie trwa trzeci miesiąc, Ukraina się wykrwawia, a Unia Europejska już chce złagodzenia sankcji. Komisja Europejska zarekomendowała formę płacenia Rosji za węglowodory w rublach. Posiedzenie zwołane było w trybie pilnym. Za takim rozwiązaniem były między innymi Niemcy i Francja, przeciw Polska i Holandia.
Oglądamy w internecie klip utworu „Stefanija” grupy Kalush Orchestra, która wczoraj wygrała Eurowizję. Oglądamy dramatyczne zdjęcia z Buczy, które są narracją teledysku i myślimy o tej tragedii i o tym, że nie będąc stroną sporu jedyne co możemy zrobić, to zwiększać sankcje. Myślimy tak my i zapewne większość Polaków, a Unia Europejska tylnymi drzwiami wspiera Putina.
Poruszenie jest także wśród polskich dziennikarzy. Na zwołanej konferencji prasowej premiera Morawieckiego w Ostrowie Wielkopolskim pytają szefa polskiego o nowe rewelacje płynące z komisji europejskiej. „Z pewnym rozczarowaniem dostrzegłem, że następuje przyzwolenie na płacenie za gaz w rublach, coś do czego dążył Putin” – odpowiada Morawiecki i przypomina, że Polska jako pierwsza sprzeciwiła się płaceniu w rublach za gaz, czego konsekwencją było odcięcie Polski od rosyjskiego gazu. „Jesteśmy wśród tych, którzy domagają się radykalnych pakietów sankcji, bo wierzymy, że tę wojnę można zatrzymać nie tylko militarnie, ale też gospodarczo” – dodał premier.
Wstyd wielki za Komisję Europejską. Jedyna korzyść z tego, to fakt, że w tym przypadku Polska jest jednomyślna z Holandią, co rzadko się zdarza.
źródło: portalsamorzadowy.pl
photo: