Gdy człowiek się niemrawo zabiera za pracę po świątecznym obżarstwie, nic mu do głowu nie przychodzi, to w tygodniuku „plityka” pojawia się on, cały na biało, wywiad z Donaldem Tuskiem. Czytamy i radujemy się z istnienia przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, który pozwoli nam przejść bezboleśnie ze stanu świątecznego uśpienia w stan wytężonej pracy.
Donald Tusk w świeżutkim wywiadzie mówi: „Mnie trudno podejrzewać o to, że jestem głodny stanowisk czy politycznej dominacji, bo ja już się nadominowałem.”. Mówi i myśli, że czytelnicy mu uwierzą w jego zapewnienia. Tak, jakby wszyscy zapomnieli, że za chwil kilka zwolni się fotel w Belwederze, po kończącym swą isję Prezydencie Andrzeju Dudziem, a Donald Tusk jeszcze tylko Prezydentem RP nie był. Trudno sądzić, by walka o ten łakomy kąsek nie była z jego udziałem. Trzaskowski zmarginalizowany, jeszcze bardziej prawdziwa prezydent Kidawa-Błońska, a on wzorem byłego Prezydenta RP będzie zapewniał, że nie chce, ale musi.
Polityk PO stwierdza także, że ma „patent” na „lepsze, bardziej bezpieczne jutro”. No i musimy mu w to uwierzyć, bo jaki to patent, to najbardziej skrywana tajemnica. Już Hanna Gronkiewicz-Waltz zapewniała, że wiedzą, ale nie powiedzą, bo przecież PiS, by im te pomysły podebrał, tak jak: 500+, 13 i 14 emeryturę, Przekop Mierzei Wiślanej, czy Baltic Pipe. Bylibyśmy skłonni nawet nabrać się na ten „patent”, gdyby nie Jacek Żakowski, który zdradził jego szczegóły. Optymizmem nie powiało.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: niezalezna.pl
photo: