Niby wielki mąż stanu, a przynajmniej za takiego chciałby uchodzić. Mowa tu o Prezydencie Francji Emmanuelu Macronie. Wielki mąż stanu, który wierzy w bajania Putina. Koń by się uśmiał. Mało tego sam o tym mówi i to na forum międzynarodowym.
Na monachijskim szczycie Emmanuel Macrone mówi do zgromadzonych tak: „Rok temu rozmawiałem z Putinem i zapewnił mnie, że Rosja nie ma nic wspólnego z Grupą Wagnera – projekt czysto biznesowy. Zaakceptowałem to. Dziś widzimy, że Grupa Wagnera jest zaangażowana w wojnę Rosji przeciwko Ukrainie. Oznacza to, że Rosja jest po prostu państwem mafijnym”.
Pamiętamy stratę czasu Macrona, który uznał, że dogada się z Putinem. Musiał rok upłynąć, aby ten sam Macron dostrzegł, że Rosja to państwo mafijne. Mało tego wierzył, że z Putin nie miał pojęcia o zaangażowaniu do wojny z Ukrainą Grupy Wagnera. Jakim trzeba być osłem, by po roku się do swojej słabości względem Putina się przyznawać.
Słowa Macrona najlepiej skomentowała Genowefa Grabowska, która na TT napisała: „Piękne! Oto jak prezydent Macron prezydentowi Putinowi uwierzył…”. Nic dodać nic ująć.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: domena publiczna/twitter.com