Nie jest to temat do heheszkowania, jednak trudno się nad nim nie pochylić. Cały czas trwa wojna za naszą wschodnią granicą. Giną żołnierze i cywile. Giną dzielni wojownicy oraz kobiety i dzieci. Polska od początku konfliktu wspierała Ukrainę. Mogli liczyć na nasz ciężki sprzęt, gdy Niemcy deklarowali hełmy. Polskie lotnisko obsługiwało dostawy broni i pomocy humanitarnej dla Ukrainy, a Macron wydzwaniał do Putina. W końcu to Polacy dali schronienie ukraińskim uchodźcom, gdy niemieckie landy mówiły nie przybyszom z Ukrainy.
Niestety Prezydent Zełenski szybko zapomniał o polskiej pomocy. Uwierzył swoim druhom z zachodniej Europy. Posunął się nawet do tego, że oklaskiwał w Kanadzie byłego nazistę z SS Galizien jednostki, która była odpowiedzialna za masowe morderstwa cywilów z niewyobrażalnym poziomem brutalności. Hunka jest współodpowiedzialny za masakrę polskiej ludności.
Polska nie zaprzestała pomocy mimo tego, że Zełenski nas obrażał. Polska pod rządami PiS. Dzisiaj zmienia się wschodnia powyborcza Europa, a zatem i zachód pokazuje Zełenskiemu środkowy palec. W „The Times” Prezydent Ukrainy żali się, że został zdradzony przez zachodnich sojuszników. „Pozostawili go bez środków do wygrania wojny. Dali jedynie tyle by ją przetrwać” pisze „The Times”.
Skończyły się środki z zachodu, skończą się i w Polsce. Niemcy przebierają nogami, by zacząć robić interesy z Rosją i nie jest w ich interesie przedłużająca się wojna na wschodzie. Skoro Niemcy nie są zainteresowane, to tym bardziej nie jest zainteresowany Tusk. Jak napisał Wiktor Świetlik: „Pan się nie martwi Panie Zełeński. Do tej pory Scholz nie chciał by Pan wygrał wojnę, ale teraz Tusk go przekona. Świetnie Pan obstawił”.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: twitter.com