Opozycja idzie po władzę. Jeszcze nie wiadomo czy razem czy osobno, ale idzie. Kroczy z Donaldem Tuskiem na czele, który co prawda chciałby być bożyszczem całej, ale troszkę nie wychodzi. Nie wychodzi też chyba z wyborcami. Jakoś się oni ociągają i sondaże nadal nie do końca satysfakcjonujące, bo PiS nadal na przedzie. Nie satysfakcjonują one chyba także samego Donalda Tuska, bo 63% badanych nie chciałoby go widzieć na stanowisku premiera. Oczywiście, to nie wyborcy będą o tym decydowali, ale czy można tak sondaż zlekceważyć?
Donald Tusk chętnie na fotelu premiera by siebie widział, ale są i inni chętni na opozycji, którzy chętnie wesprą się tym sondażem, gdy przyjdzie tworzyć koalicję, nawet tę obecnie wirtualną. Rączki zapewne zaciera Władysław Kosiniak-Kamysz, zwany powszechnie „Tygrysem”. Jak przystało na właściciela tej ksywki łatwo skóry nie sprzeda. Podobnie rzecz się może mieć z przedstawicielami Lewicy bez, której rządu zapewne skleić by się nie dało nawet przy najbardziej obiecujących sondażach. Tam też premierów paru by się znalazło, choćby sam Włodzimierz Czarzasty. Nie należy także zapominać o Szymku Hołowni, któremu nie udał się start w wyborach prezydenckich. Zawsze można się pocieszyć fotelem szefa rządu, zwłaszcza, gdy sondaże mówią Tuskowi NIE!.
W macierzystej partii także znajdą się tacy, których sondaż ucieszył. Nie wierzymy, że będzie to Rafał Trzaskowski, bo już prezydentura w Warszawie go wykańcza i chętnie poczeka na kolejny wy ścig do fotela Prezydenta RP. No to może pani Leszczyna, polonistka z wykształcenia z zamiłowania ekonomistka od siedmiu boleści. Tylko czy pani Leszczynie starczy odwagi, by Tuskowi na odcisk nadepnąć?
Może, gdyby Tuska przerobić na Borisa Johnsona sondaże byłyby bardziej przychylne, bo „Für Deutschland” za bardzo do niego przyległo 😊.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: dorzeczy.pl
photo: