back to top
czwartek, 18 kwietnia, 2024
spot_img
More

    Najnowsze

    „No to myk do Gowina”

    Po jaką cholerę zajmować się odejściem Stanisława Tyszki z kółka poselskiego Kukiz 15? Z perspektywy zwykłego wyborcy nie jest to fakt warty odnotowania. Dla bardziej wtajemniczonych wiadomym jest od dawna, że Tyszka ostatnio nie głosował zgodnie z wytycznymi swojego kółka, a występował pod jego szyldem zapewne dlatego, że woli być zwierzęciem stadnym, choć w tym przypadku bardziej o stadko chodzi. Każde inne stado nie było do tej pory zainteresowane panem Tyszką i sądząc po wypowiedział polityków w dzisiejszym programie publicystycznym w telewizorze, nadal nie otwierają się drzwi żadnej z opozycyjnych zagród dla posła Tyszki. No może poza PSL, który tworzy organizm mnogi, bo jest w koalicji z partyjkami, których nie sposób spamiętać. Poseł Krajewski z PSL nie wykluczył, że pan Tyszka wróci pośredni na „zielone” łono poprzez tranzyt z innej, koalicyjnej partyjki.

    Internauci, jak my w żadne ideowe odejście posła Tyszki nie wierzy. Nawet Zbigniew Hołdys, który tak ten ruch ocenia na TT: „Tyszka, który przez lata ramię w ramię z PIS dusił polską demokrację, nagle znielubił Kukiza z Kaczyńskim. No to myk do Gowina.” Logikę Tyszki wyjaśnia w rozmowie z PAP także główny zainteresowany Paweł Kukiz: „Każdy ma swoją drogę. To jest jego sprawa. Ja go nigdy nie strofowałem, nie wymagałem, żeby głosował z nami tak, jak od 2015 roku – każdy ma swoje własne sumienie, a jego sumienie mu nakazywało głosować z opozycją, a teraz odejść, kiedy my głosujemy jak opozycja – jego sumienie i jego droga”.

    Sam Tyszka tłumaczy, że z Kukizem mu nie pod drodze. A nam się wydaje, że poseł Tyszka na bieżąco śledzi sondaże wyborcze. Jest pewien, że opozycja wygra, to może kolejny raz wicemarszałkiem zostanie. Tylko czy poseł Tyszka wziął pod uwagę, że sondaże mogą się zmienić?

    Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.

    źródło: wp.pl/twitter.com/pap

    photo: domena publiczna/twitter.com

    Najnowsze

    spot_imgspot_img

    Nie przegap