back to top
piątek, 19 kwietnia, 2024
spot_img
More

    Najnowsze

    Oblegany Dom Polski w Davos. czy Niemcy ulegną presji?

    W dzisiejszym wydaniu „Deutsche Welle” czytamy, ze Polski Dom w Davos jest najbardziej obleganym. Dziennikarze proszą o spotkanie i rozmowę z Prezydentem RP Andrzejem Dudą, a także Premierem Mateuszem Morawieckim. Taka zwykła, ludzka strona dziennikarstwa wie, że Polska jest w Davos ambasadorem Ukrainy, a przede wszystkim ludności cywilnej Ukrainy, której życie jest narażone przez bestialskie ataki Rosji. Zarówno Prezydent, jak i premier swoją misją chcą zmusić Niemcy do umożliwienia przekazania czołgów Leopard na Ukrainę. Piszemy umożliwić „Umożliwienie przekazania”, bo trudno nam uwierzyć, że Niemcy poświęcą własne pojazdy, by Ukraina wygrała, ale mogliby przestać być hamulcowym do przekazania Leopardów przez inne kraje, który je od nich zakupiły.

    Skupienie uwagi opinii publicznej na tym problemie, staje się kluczowe dla Prezydenta RP i premiera Mateusza Morawieckiego przebywających w Davos. Morawiecki podczas wywiadu dla CNN na pytanie dziennikarza: „Dlaczego po prostu ich (Leopardów) nie wysłaliście i nie poprosiliście później o pozwolenie? Zna Pan stare powiedzenie, że lepiej prosić o przebaczenie niż pozwolenie” odpowiedział: „Znam to powiedzenie. Zawsze stosuję je wobec moich ludzi, z którymi pracuję, ponieważ zachęca się ich do działania poza schematami. Ale do rzeczy. Nie chodzi tylko o zezwalanie lub nie zezwalanie na pozwolenie czy nie pozwolenie. Krytycznie ważną kwestią jest to, czy Niemcy w końcu dadzą swoją część ciężkich i nowoczesnych czołgów? I to jest główne pytanie. Te 14 czołgów w porównaniu z 250 nie zmienia gry. Ale gdyby Francja, a zwłaszcza Niemcy i niektóre inne kraje dały po 20-30 czołgów, to mogłoby to coś zmienić.”.

    Kampania Prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego na rzecz Ukrainy nie pozostaje bez zauważenia, co widać chociażby w tłumach dziennikarzy gromadzących się wokół Domu Polskiego w Davos. Presja ma sens tylko, czy niemieckie władze nie są na nie ślepe i głuche. Zgody na przekazanie Leopardów może nie być, ale dla zamydlenia oczu odkurza się już hełmy zalegające w magazynach wojskowych Bundeswehry.

    źródło: CNN

    zdjęcie: CNN


    Najnowsze

    spot_imgspot_img

    Nie przegap