„Trzeba to wreszcie powiedzieć głośno. Neoliberałowie to antyspołeczne szury i ich teorie na temat ekonomii i społeczeństwa niczym się nie różnią od plaskoziemstwa.” Napisał na Twitterze warszawski aktywista Jan Śpiewak. Kto lub co sprowokowało Śpiewaka, do tych refleksji? Ano, nie kto inny, jak czołowy polityk Nowoczesnej Michał Przybylak.
Przybylak postanowił zająć stanowisko w sprawie programu społecznego 500+, który ma się zmienić w 800+. „Niepracująca matka trójki dzieci w przyszłym roku dostanie od państwa z różnych programów od 3552 do 3866 zł, czyli więcej pieniędzy niż początkujący nauczyciel , urzędnik czy pracownik socjalny za prace. Wsparcie bez pracy nie powinno być większe niż wartość pracy!”. Nie chcemy grzebać w biografii pana Przybylaka, ale zdaje nam się, że o wychowywaniu dzieci ma on małą wiedzę, zbyt małą. Podobnie jak my, myśli jeden z internautów, który skomentował wpis Przybylaka, a przy okazji od samego autora dowiedział się czegoś bliższego o jego życiorysie. „Ja mam do Pana tylko jedno pytanie: Czy ma Pan dziecko / dzieci i dzięki temu posiada wiedzę praktyczną na temat wychowania nieletnich Polaków, w tym kosztów ponoszonych na ich wychowanie przez rodziców?” – zapytał internauta. Na pytanie odpowiedział Przybylak: „Nie mam dziecka. Za to mam wiedzę teoretyczną i praktyczną z finansów i wiem jak dużo pieniędzy przeznaczam na wychowanie dzieci innych osób. Za dużo!”. Za dużo to pan Przybylak nie ma w głowie i to jest pewniak.
Przybylakowi odpowiedziała także dziennikarka WPROST Joanna Miziołek i niech ten cytat posłuży za puentę naszego felietonu. „Niepracująca matka trójki dzieci”. Pisze Pan o mojej mamie, której życie na pewno byłoby łatwiejsze, gdyby wtedy miała jakąkolwiek pomoc od państwa. Żeby Pan musiał kiedyś pracować tyle ile ona. Jacy wy jesteście odklejeni od rzeczywistości.” – napisała Miziołek.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: twitter.com
