Opozycja idzie do wyborów przekonując, że będą transparentni, niezależni itp. Czasami jednak Ci, którzy najbardziej czekają na zmianę władzy powiedzą trochę prawdy między wierszami. Tak jest z nowym wpisem Romana Giertych na Twitterze. To co pisze nie jest prawdą objawioną, a najprawdziwszą, jaka to byłaby nowa władza. To. Że Giertych będzie odgrywał w niej jedną z głównych ról, to także prawda, gdyż chęć współpracy z Giertychem zapowiada sam Donald Tusk.
Roman Giertych pisze o wymiarze sprawiedliwości po ewentualnej zmianie władzy. „Po zwycięstwie odzyskanie wpływu na prokuraturę zajmie opozycji tyle czasu ile będzie potrzebował Prokurator Krajowy na spakowanie swoich rzeczy i wyniesienie ich z budynku.” – napisał Romek na TT, a naszą uwagę przykuł fakt „ODZYSKIWANIA WPŁYWU”. Taka to będzie niezależna Prokuratura za ewentualnej nowej władzy.
Internauci też ten fakt dostrzegli. Radosław Fogiel pisze: „W chwili szczerości wymknęło się, o co naprawdę chodzi – „odzyskanie wpływu”. Będzie można wrócić z zagranicznych wojaży…”. „To my nie walczymy o niezależną, bezstronną prokuraturę- a to przepraszam” – zauważa Pani Małgorzata. „najgorzej jak ktoś przez pomyłkę napisze prawdę” – dodaje Pani Aga.
Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości, jak to będzie po zmianie władzy?
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: domena publiczna/twitter.com