Bardzo lubimy, jak Donald Tusk za pomocą swoich mediów znęca się nad swoimi ewentualnymi, przyszłymi koalicjantami. To nieustająca próba skłócenia ich ze sobą i wskazania, że jedyna i słuszna droga, to wspólna lista. Wspólna lista, której składowe będzie ustalam sam król Europy, a po wyborach ugrupowania, które się na niej znajdą, stanowić będą przystawkę PO, jak to się stało chociażby z Nowoczesną.
W onet.pl pani redaktor Krysia próbuje obrzydzić PSL-owi koalicję z Polską 2050. Znamienny tytuł „Strach u ludowców. Szukają wyjścia z pułapki porozumienia z Hołownią” ma wzbudzić u czytającego przekonanie, że całe PSL oprócz jego lidera Tygrysa jest zniechęcone do pomysłu „Trzeciej Drogi”. O klapie koalicji ma świadczyć, jego niechęć do marszu 4 czerwca i biernego w nim uczestnictwa. Nie ważne, że o marszu już nikt nie pamięta, bo wypadki bieżącego dnia przykryły ten niby sukces Tuska.
W artykule pani Krynia powołuje się na wypowiedzi wieloletnich członków PSL, którzy ganią Tygrysa za pomysł koalicji. Wypowiedzi są oczywiście anonimowe, zapewne wzięte z głowy pani Krystynki, bo jak pisze Miłosz Motyka, rzecznik PSL: „Proszę być poważnym. Pani Naszkowska kłamie. Żadna wieloletnia posłanka PSL nie wypowiedziała się tak, jak w tekście. Nie ma co powielać bzdetów.”
Czas leci, wspólnej listy nie ma, ale Tusk nie ustaje w podporządkowaniu sobie innych ugrupowań. Ile jeszcze fałszywych ruchów zrobi w asyście swoich mediów, by skłócić na dobre całą opozycję?
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: onet.pl
photo:
