Nie, nie jesteśmy jasnowidzami, my tylko w artykule o premierowskich pączkach na pokładzie samolotu lęcącego do Bruseli przypomnieliśmy, co wg przesądów oznacza zjedzenie pączka w Tłusty Czwartek. No to przypomnijmy, otóż oznacza to ni mniej, ni więcej gwarancję dobrobytu w bieżącym roku.
Widać Pan Premier miał dzisiaj ochotę na więcej niż jednego tradycyjnego „tłuścioszka”, a i pasażerowie kosztujący pączuszków z ręki Pana Premiera, ochoczo zjadali je z myślą o pomyślność rozmów naszego Prezesa Rady Ministrów, które miały odbyć się dzisiaj w gronie Rady Europejskiej. Przecież bogactwo kraju wpływa na dobrobyt obywatela.
Moc w zjedzonych pączkach jednak jest! W godzinach wieczornych, zmotywowany Pan Premier, na facebookowym profilu zameldował, że pojawiły się możliwości dodatkowych miliardów z europejskiej kasy w zakresie rolnictwa i polityki spójności.
Zapewne jest to efekt, jak Pan Premier pisze, wielomiesięcznej pracy polskiej dyplomacji, a także solidarności Grupy Wyszehradzkiej. My jednak wiemy swoje. Jest to zasługa przetrawionych tłustoczwartkowych pączków!
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
Źródło: https://www.facebook.com/MorawieckiPL/
photo by pixabay.com