Zbliża się dzielenie premii kwartalnej, a Naczelna wpada do naszego redakcyjnego pokoju z przechylonym i potarganym kokiem i wypiekami złości na policzkach. Już wiemy, że łatwo nie będzie. Szefowa podniesionym głosem strofuje nas. Zgodnie z jej wiedzą prasowo-telewizyjno-radiową już wszystkie media zdołały znaleźć jakąś aferę związaną z ORLENem, tylko nie my. Jesteśmy nieudacznikami, leniami, brak nam kreatywności, a dziennikarstwo śledcze znamy tylko z Netflixa. Ona jest jednak łaskawa i przed wzięciem kalkulatora do ręki, na którym będzie obliczała wysokość naszych kwartalnych nagród, da nam jeszcze szansę się wykazać. Oświadczyła, wyszła trzaskając drzwiami, a w naszych głowach gonitwa myśli. Co możemy zrobić żeby ją zadowolić i uratować domowy budżet.
Dzisiaj za sprawą takich tuzów śledczych jako oko.press i TVN dowiedzieć się mogliśmy, że parówki na ORLENie są z małej masarni i jest to skandal nad skandale. Nie ważne, że kiełbaski są smaczne, kierowcy nimi chętnie zaspokajają głód. Ważne, że nie jest to masarnia związana z jakimś politykiem Koalicji Obywatelskiej. To oburzające. Poseł Tomczyk z Platformy Obywatelskiej już komentuje ten fakt na twitterowym koncie i pisze: „No i kolejne BUM. Orlen. Rodzinna firma z Myślenic jednym z dostawców parówek dla stacji benzynowych koncernu-TVN24”. Szczerba z Jońskim już zapowiadają kontrolę parówek, czy mają mniej mięsa niż te, które były sprzedawane za prezesa Krawca, a które można było jeść nawet w Środę Popielcową.
Jak mamy dorównać parówkowej intrydze. Głowy nam puchną od myślenia i naglę „BUM” cytując posła Tomczyka. Przecież to takie proste. Na stacjach benzynowych ORLEN są toalety. W tych toaletach jest papier toaletowy. Ten papier jest ze składowiska makulatury. Makulatura zapewne była odebrana z kiosków RUCH, które podlegają ORLEN. To niesprzedane egzemplarze Gazety Wyborczej, które teraz zostaną odesłane do jakiegoś małego producenta papieru toaletowego, który z szacunku do tytułu umieszcza jego logo na rolce i wyposaża nim toalety na stacjach benzynowych ORLEN. Jakość jest niespecjalna, ale dla kierowców tankujących na ORLEN mało istotna. Przy dłuższym posiedzeniu można nadrobić zaległą lekturę. W przedsięwzięciu nie bierze udziału żaden opozycyjny podmiot i to jest absolutny skandal! Wzywamy naczelnych kontrolerów Szczerbę i Jońskiego do zbadania tego haniebnego procederu! To musi skończyć się podaniem się rządu do dymisji!
Mamy to!
Uff, ulżyło nam. Naczelna będzie z nas zadowolona, a nasze premie już nie są zagrożone.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo by: