Premier Morawiecki wyleciał dzisiaj do Berlina. Wylot do stolicy naszych zachodnich sąsiadów być może łączył się z wizytacją lotniska, które tak bardzo zachwalał Rafał Trzaskowski mer stolicy, krytykując powstanie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Być może szef naszego rządu chciał sam przypilnować ładowania na plandeki transportowe Leopardów 2, które Niemcy obiecały Ukrainie. Nasze przypuszczenia biorą się z tematów, które zdominowały krótką konferencję prasową premiera Mateusza Morawieckiego tuż przed wylotem do Berlina.
Na tejże konferencji premier myślał o Rafale Trzaskowskim bowiem zapowiedział wsparcie dla inwestycji warszawskich. Z budżetu państwa będzie finansowana trzecia nitka warszawskiego metra, a także przebudowa stadionu Skry. Myślał o niemieckim wsparciu w sprzęt bojowy dla Ukrainy. Mateusz Morawiecki powiedział: „Nie wyobrażam sobie, żeby zgoda Niemiec na przekazanie Ukrainie nowoczesnych czołgów Leopard 2 nie została szybko udzielona, ważne, by przestać działać kunktatorsko i zająć się realnym wsparciem” i dodał: „Będę dzisiaj rozmawiał z politykami różnych opcji niemieckiej polityki na temat przekazania czołgów na Ukrainę”.
Być może wizytacja berlińskiego lotniska nie wpłynie na zablokowanie budowy CPK, ale Trzaskowski musi szybko znaleźć jakiś wykręt, by skrytykować zapewnienia szefa rządu o wsparciu finansowym warszawskich inwestycji. Niemiecki rząd też może odczuwać pewien dyskomfort i kłopot z hamowaniem wysłania Leopardów na Ukrainę.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: tvpinfo.pl
photo: domena publiczna