Donald Tusk i jego orędzie do premiera Morawieckiego w sprawie podwyżek gazu. Cóż za hipokryzja. Gdyby nie filmik, to pomyślelibyśmy, że to „Człowiek bóbr”. Niestety to Tusk przemawia z okienka zamieszczonego na TT i macha projektem ustawy gazowej. A co do tej pory w tej sprawie zrobił Tusk i największa partia opozycyjna, jaką jest Platforma Obywatelska.
To co zrobili najlepiej podsumował europoseł Patryk Jaki. Do filmiku dołączył swój komentarz: -„Kieruje partią, która od lat uchwala ideologiczne podwyżki klimatyczne w PE(2/3 kosztów na naszych rachunkach) -Członkowie jego partii zbudowali NS i NS2 (podwyżki za gaz) -Jego rząd podpisał najgorszy aneks z Gazpromem Czy są jakieś granice hipokryzji dla tych ludzi?”. W związku z treścią tego komentarza możemy zapytać, gdzie Pan był panie Tusku, gdy uchwalano te podwyżki klimatyczne, które teraz odczuwają Polacy we własnych kieszeniach? Kiedy był pana sprzeciw do budowy NS i NS2? Pojedynczy głos, gdy był pan już w Polsce, a NS2 na ukończeniu może pan włożyć między bajki. Trzeba było reagować, jak budowa była w planach. Może trzeba było wpłynąć na Angelę Merkel, która była pana przyjaciółką? Jedyne co pamiętamy, to obśmiewanie Baltic Pipe, którym już w przyszłym roku popłynie do Polski gaz z Norwegii.
Nie tylko Patryk Jaki zauważa hipokryzję Tuska. „Szkoda, że nie znalazł Pan w sobie nigdy odwagi, by z pretensjami uderzyć do Merkel albo Putina, który szantażuje gazowo Europę. Gdy w 2010 r. Jarosław Kaczyński ostrzegał was przed zakusami Kremla – zmieszaliście go z błotem i stanęliście w obronie Putina” – komentuje orędzie Tuska Samuel Pereira. „O, Boże… OBŁUDO WCIELONA..” – pozostawia wpis jeden z internautów. „Gdzie jest Unia Energetyczna, którą pan zapowiadał? Gdzie?” – pyta Zbigniew Gryglas.
Fakt jest taki, że podwyżki gazu są, ale winnego należy szukać po pana stronie panie Tusk.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo by:
