Znamy dobrze naszą historię i pamiętamy jej niechlubne momenty. Podręczniki do historii o tym piszą już przy stopniu podstawowym nauki. Piszą o tym jak polscy obywatele szukali pomocy na obcych dworach. Pomoc owszem nadeszła w postaci rozbiorów.
Czasami mamy wrażenie, że nas teraz też tak powolutku rozbierają. Donosy do władz Unii Europejskiej, TSUE przeciw Polsce, to przede wszystkim wkład naszych rodaków. Konsekwencjami tych donosów jest coraz większe ingerowanie w suwerenność naszego państwa. Tylko czekać, a TSUE orzeknie, że językiem urzędowym w Polsce ma być niemiecki lub francuski, a Targowica ma zostać wykreślona z podręczników historii. Dzieci w szkołach obowiązkowo będą musiały na drugie śniadanie wcinać rogaliki francuskie, a starszeństwo obiadek popychać kufelkiem piwa lub szklaneczką wina. Donosicielem jednak podpowiemy. Im dłużej będą donosić na Polskę im bardziej będzie Polska karana przez władze UE, tym bardziej będzie rósł eurosceptycyzm w Polsce, czego My Cebula bardzo byśmy sobie nie życzyli.
Nie wiemy jaki jest wpływ obywateli innych krajów będących w rodzinie europejskiej na negatywne orzeczenia TSUE względem ich rodzimych państw. Wiemy jednak, że bunt przeciw temu orzecznictwu rośnie. Nie zastosowanie się do wyroków Trybunału Sprawiedliwości rośnie. Grecy nie wykonali ich 12, Włosi 9 a Hiszpanie 6. Nie tylko w Polsce zatem rośnie odsetek eurosceptyków. W Czechach za pozostaniem w UE jest tylko ok. 33% obywateli, a we Włoszech eurosceptyków jest już 49%.
Polacy pamiętają historię. Dlatego chcą mieć własne prawo, język, tradycje, tożsamość. Jesteśmy jednak otwarci na współpracę chociażby w kulinariach. Wszak to chyba wyłącznie w Polsce jest cała Europa a i Azja na talerzu. To na polskich stołach przy okazji imienin cioci można zajadać się rybą po grecku, pierogami ruskimi, befsztykiem tatarskim i barszczem ukraińskim. I niech tak zostanie.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com, money.pl
photo by: