Nie będziemy w mniejszości, jeśli ponarzekamy na ogłoszony przez Tuska jedyny, jak dotąd, znany punkt programu Platformy Obywatelskiej. Program dotyczący kredytu 0% dla tych, co chcieliby zostać szczęśliwymi posiadaczami własnych czterech kątów. My będziemy krytykowali z osobistych pobudek. Nie widzimy bowiem w tym programie korzyści dla siebie. Dla nas kupno mieszkania do dziś stanowi duże wyrzeczenie, bo banki łupią nas na procentach d naszych kredytów. W programie Tuska ulgi dla nas nie ma, a dlaczego miałoby nie być?
Nie tylko nas dotyka ten problem. Agnieszka Gozdyra, dziennikarka Polsat News napisała na Twitterze: „Pytanie następujące: co z ludźmi, którzy mają kredyty nie zero plus, tylko normalnie oprocentowane. Dlaczego jedni mają spłacać zobowiązania bankowe na dotychczasowych zasadach, a inni mają być wobec nich uprzywilejowani”. Problem etyczny w programie Platformy Obywatelskie zauważył poseł Lewicy Maciej Gdula, który tak skomentował pomysł Tuska: „Pomysł zerowo oprocentowanych kredytów oprócz dużych kosztów (do 45 mld dla banków przy 150 tys nowych kredytów rocznie) niesie ze sobą problem etyczny. Dlaczego Ci, którzy wzięli kredyt wcześniej mają płacić za swoje „2 pokoje” słone raty? To byłaby duża niesprawiedliwość.”
Jedyne pocieszenie dla nas płacących kredyty jest egoistyczny fakt, że kasy na program PO starczy wyłącznie na 4 lata. Jak powiedział Radiu RMF FM lider Nowoczesnej Adam Szłapka, zaplanowane pieniądze na program, to 15-20 miliardów, a rocznie program pochłonie 4 miliardy.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: twitter.com