Wielkie oburzenie wśród opozycji i mediów jej sprzyjającej, bo Prezydent RP Andrzej Duda jechał na sygnale i tworzono mu korytarz. Wczytując się w posty potępiające zasadę poruszania się głowy państwa, odczuwa się wrażenie, że myślących przy tym jest mało. Obojętnie co by zrobił Prezydent, to trzeba to potępić. Gdyby jednak nie jechał na sygnale, a zdarzyłby się wypadek wszyscy opozycyjni hejterzy rzuciliby się szefowi BOR do gardła, że nie dopilnował użycia sygnalizacji dźwiękowej.
Idąc tym opozycyjnym śladem dziwimy się, że do tej pory nie skrytykowali zamieszkiwania Prezydenta RP w naszym polskim Białym Domu. Bo dlaczego ma być uprzywilejowany? Niech uwije sobie gniazdko w wielkiej płycie i nie drażni przepychem opozycyjnych dygnitarzy.
Może Pani Prezydentowa, Agata Kornhauser-Duda powinna tyrać w robocie, zamiast społecznie świadczyć usługi pierwszej damy. Po pracy wziąć siaty i udać się do supermarketu po habaninę na obiad, który samodzielnie ugotuje, bo jakim prawem wysługiwać się pałacowym personelem skoro opozycyjni politycy i ich żony muszą sami podciągać się w sztuce kulinarnej.
Wracając do prezydenckiego konwoju, to dziwimy się, że tylko sygnalizacja wzbudziła powszechne oburzenie opozycji. Przecież Prezydent powinien wracać z urlopu TLK, 2 klasą i najlepiej na miejscach nienumerowanych. Na wizytę międzynarodową udawać się samolotem rejsowym w klasie ekonomicznej, a na spotkanie z premierem w Al. Ujazdowskich autobusem komunikacji miejskiej.
Droga opozycjo trzeba sprawdzić metki w ubraniach prezydenckiej pary. Już nas pot ze złości oblewa i czerwienieją policzki, gdy pomyślimy, że garderoba jest zagranicznych marek. Majtki zamiast barchanowych są jedwabne, a piżamy powinny być flanelowe lub bawełniane najlepiej kupione na bazarze w Pcimiu, by wspierać lokalnych przedsiębiorców.
Wśród głosów potępienia znaleźliśmy jeden, który sam zapewne stanie się za chwilę ofiarą hejterskiej napaści. Marek Migalski na twitterowym koncie pisze: „To mówicie, że Biden czy Macron stoją w korkach na autostradach, a tylko ten nasz prezydent jeździ na sygnale i przebija się przez drogi za pomocą policji i ochrony? Aha. No to bardzo dużo wiecie o świecie.”
Panie Marku współczujemy tej wiedzy o świecie. Przecież w Polsce reguły wyznacza opozycja. Jak Donald Tusk zostanie prezydentem, to goszczący w Polsce Biden postoi sobie 12 godzin na Zakopiance, w trakcie powrotu ze spotkania w Zakopanem z głową polskiego państwa. Nie musimy dodawać, że opozycyjny prezydent RP na spotkanie przyjedzie skuterem i bez ochrony BOR.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo by: