Jeśli ktoś myślał, że Szymon Hołownia rzucił wędkę w kąt, to się pomylił. Jego kuter nadal krąży po oceanie polskiej polityki i łapie w sieci coraz większe okazy. Jeszcze sieć niezbyt szczelna i myk rybka się wyśliźnie. Są też osobniki, które złapać by się dały, ale mają problem, bo w pobliżu od dawna cumuje inny kuter, w którego sieci już się raz znaleźli. Rybka może z sieci starej wysłużonej łajby się wyśliźnie, ale znając jej konserwatywne poglądy rybak Szymek musiałby wrócić do starego porządku, głoszonego przed laty.
Tym rekinem, który krąży wokół wędkarza Hołowni jest nie kto inny, jak były prezydent, Bronisław Komorowski. W nadawanej w stacji TVN24 audycji „Kropka nad i”, Bronisław Komorowski dzieli się swoimi spostrzeżeniami i mówi: „Patrzę z niepokojem na to, że PO nie zdobyła się na odważniejsza próbę odbudowania skrzydła umiarkowanie konserwatywnego, bo tylko takie skrzydło może odzyskać część wyborców dzisiejszej władzy, dlatego z nadzieją patrzę na Ruch Szymona Hołowni”.
Widać pan Komorowski nie śledzi pilnie wywiadów z Hołownią, bo jak się mają jego konserwatywne poglądy do zmiany stanowiska Szymona Hołowni w sprawie aborcji. Być może jednak doszły do prezydenta podcasty z wywiadów z Hołownią, a konserwatyzm na który się Komorowski powołuje jest konserwatyzmem oświeconym. Taka nowa doktryna polityczna.
Słuchają zaś wywiadów z Komorowskim senatorzy z Platformy Obywatelskiej. Słuchają i wzniecają bunt. Na czele Antoni Mężydło, którego korzenie polityczne sięgają Prawa i Sprawiedliwości, zatem jego światopogląd jest bliski Komorowskiemu. Na łamach Super Expressu Mężydło żali się na Budkę i zachęca do zmiany lidera. Jak się akcja nie uda, to w nowej partii Hołowni zacznie być tłoczno od nadmiaru parlamentarzystów z PO.
Bury, Mucha, Komorowski. Haczyk Hołowni zarzucony, a przynęta w postaci słupków sondażowych kusi. Kto pierwszy ten lepszy, miejsc na jedynkach jest ograniczona ilość.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: tvn24.pl, se.pl
photo by: