Kwarantanna Narodowa. Czy jest nam potrzebna? Patrząc na to co dzieje się wokół Polski w Niemczech, Belgii, Francji nie mam wątpliwości, że tak. Specjaliści przestrzegają przed trzecią falą pandemii, która zaatakuje już w lutym. Trzeba się zatem ubezpieczać. Łagodne traktowanie miało już miejsce i nie dało rezultatu. Tłoki na stokach i hotelach w miejscowościach turystycznych, bo stosujemy wykręty tzw. „na Polaka”. Zwiększyła się ilość służbowych wyjazdów. Jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności wszystkie ważne spotkania biznesowe odbywają się w zimowych kurortach. Galerie handlowe zapełnione ludźmi, a personel sklepowy nie daje sobie rady z egzekwowaniem ilości kupujących na metr kwadratowy w sklepie. Nawet jeśli udałoby się im przestrzegać wyznaczonych obostrzeń, to na holach galerii jest to już niewykonalne. Rozumni ludzie wiedzą, że jedyną możliwością ustrzeżenia się przed falą lutowych zachorowań i zwiększoną ilością zgonów na COVID jest wprowadzenie Kwarantanny Narodowej, jak zrobiły to europejskie kraje sąsiednie.
Rząd pewnie liczył na wsparcie opozycji w tej sprawie, ale się przeliczył. Guru Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk, ślepy na to co się dzieje w Belgii i u cioteczki Merkel przyrównuje Kwarantannę Narodową do stanu wojennego. Niżej upaść się już nie da, jak trollowanie w mediach społecznościowych. No może jeszcze spotkanie na szczycie z Martą Lempart, przywódczynią strajków, która wyprowadza tłumnie ludzi na ulice, gdy szaleje pandemia i codziennie rodziny opłakują swoich zmarłych na COVID. Złotą myśl Tuska dotyczącą kwarantanny postanowiła podsumować rzeczniczka Lewicy Anna Maria Żukowska i odpowiedziała; „Jeszcze mała różnica polegająca na 40 ofiarach śmiertelnych, kilku tysiącach internowanych oraz 40 tysiącach radzieckich żołnierzy stacjonujących w Polsce. W sumie drobiazg. Bon moty z wykorzystaniem stanu wojennego z 1981 r. Uważam za podobnie niesmaczne, jak z Holokaustu”.
Skoro Tusk skrytykował Kwarantannę Narodową, to dlaczego jego wyznawcy nie mieliby pójść jego śladem. Prześcigają się w porównaniach, które mogłyby dorównać głupocie Tuska. Są też tacy, którzy kładą w tej sprawie przewodniczącego EPL na łopatki. Tym kimś jest Katarzyna Lubnauer, posłanka Nowoczesnej. Ta o skutkach czekającej nas kwarantanny pisze tak: „Jeśli po świętach zamykają galerie, to jak będziemy zwracać nietrafione prezenty?”. Ot i problem na miarę zamachu stanu. Pani Kasi nie dane będzie zwrócić za dużych skarpetek, które otrzyma na gwiazdkę od zatroskanego męża, który zauważył, mroźne miny na twarzach posłów opozycyjnych. Liczymy zatem, że z powodu tak ważkiej sprawy posłanka złoży wniosek o wotum nieufności dla premiera Morawieckiego. Posłanka Lubnauer „ćwierkając” nie spodziewała się chyba celnego kontrataku. Jej odpowiedziała także rzeczniczka, rzeczniczka PiS Anita Czerwińska, która zauważyła: „Opozycja totalna – w czasie pandemii – w jednym zdaniu”.
Co jak co, ale możemy być pewni, że na brak błyskotliwości, szefowie obu pań rzeczniczek nie mogą narzekać.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo by:
