Premier Morawiecki od kilku dni wizytuje szpitale tymczasowe. Warto czasem zerknąć gospodarskim okiem, jak radzi sobie służba zdrowia i samorządy w walce z pandemią. Przy zachorowaniach dochodzących do 30 000 trzeba trzymać rękę na pulsie. Szpitale tymczasowe otwierane są codziennie, w zależności od potrzeb w danym województwie. Samorządy współpracują, no może oprócz jednego, warszawskiego. Ten robi wszystko by chorym warszawiakom utrudnić wyjście z choroby. Dyrektorzy warszawskich miejskich placówek kontestują wszystko, a tymczasem cierpiących trzeba przewozić 100 lub 200 kilometrów poza stolicę. Wszystko to przez niechęć do współpracy z rządem, nawet gdyby miało ta wojenka miała być kosztem zdrowia i życia Polaków. Oczywiście wyjazdowa kuracja nie dotyczy mera stolicy. Ten musiał poddać się hospitalizacji, ale jak zameldował na portalach społecznościowych nie został przewieziony poza stolicę. Czuje się bezpieczny i zaopiekowany przez pielęgniarki i lekarzy jednego z miejskich szpitali.
Trzaskowskiemu oczywiście życzymy zdrowia, jak każdemu, kto przechodzi przez trudy walki z zarazą. Mamy jednak czasami czarne myśli, jak czytamy kolejne wpisy dwóch pajaców, Jońskiego I Szczerby. Mamy czarne myśli, ale też zastanawiamy się, czy tym którzy w wyborach zaznaczyli krzyżyk przy ich nazwiskach nie usychają teraz ręce, w których dzierżyli przyrząd do znaczenia kart wyborczych.
Pajace już same nie wiedzą, jak uderzyć w rząd, premiera i ministra zdrowia, by choć trochę utrudnić im pracę. Przed zbliżającą się 3 fala pandemii, o której wiedziały nawet dzieci w wieku przedszkolnym, naczelni kontrolerzy PO urządzali konferencje prasowe, na których żądali zamknięcia szpitali tymczasowych. Szczególnym uwielbieniem cieszył się wówczas szpital na Stadionie Narodowym. Od kilku dni jest zwrot w drugą stronę. Pajace zamęczają kategorycznymi żądaniami otwarcia szpitali tymczasowych, które na tę chwilę nie są potrzebne. Tak jest w Białymstoku. Na Podlasiu ilość zarażonych jest ograniczona i radę dają sobie placówki stacjonarne. Nie dociera jednak ta wiedza do pajaców.
Nie będziemy jednak wredni i nie będziemy rzucać zaklęć na Szczerbę i Jońskiego, by dopadła ich brytyjska mutacja. Możemy jedynie polecić dobrego specjalistę, który zajmie się ich rozdwojoną osobowością. Premierowi zaś gratulujemy spokoju. Nie daje się wyprowadzić z równowagi, robi to co przystoi osobie odpowiedzialnej za zdrowie tysiąca Polek i Polaków. A jeśli chciałby kiedyś dać upust swojej niechęci do pajaców, to oddamy mu naszą wierszówkę i możemy nawet obiecać, że jeśli będzie taka konieczność pogwiazdkujemy tekst.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com, polsatnews.pl
photo by:
