back to top
sobota, 20 kwietnia, 2024
spot_img
More

    Najnowsze

    Terapia zbiorowa

    Wybory z Rzeszowie mamy już za sobą. Wygrał Konrad Fijołek, który był kandydatem opozycji: KO, PSL, Lewicy, Polski 2050 Szymona Hołowni. Kandydat-elekt miał wczoraj świecić najjaśniejszą gwiazdą, ale zupełnie przez przypadek do Rzeszowa wpadł Borys Budka, który ukradł show świeżo wybranemu prezydentowi miasta. Jakiż to szczęśliwy zbieg okoliczności, że akurat wczoraj wszystkie drogi Budki przebiegały przez Rzeszów. Taka sztuka nie udała się w dniu wczorajszym ani Kosiniakowi-Kamyszowi ani Czarzastemu czy Hołowni. Przekaz dnia jest jasny. Wygrał kandydat nie kogo innego a Budki. Reszta zainteresowanych może tylko żałować, że plan ich gospodarskich wizyt w Polsce nie obejmował przejazdu przez stolicę Podkarpacia. Czyżby już była widoczna niewidzialna ręka Tuska?

    Politycy opozycji ekscytują się wygraną Fijołka. Obwieszczają po raz kolejny koniec PiS. Tylko Ci, którzy potrafią rzetelnie analizować zdążyli zauważyć, że PiS właściwie niewiele stracił z tego co miał w Rzeszowie. Marek Migalski na twitterowym koncie pisze: „Trzy lata temu kandydat PiS dostał w Rzeszowie 29% poparcia. Obecnie 25%. Zatem zmiana nieznaczna i to TYLKO w Rzeszowie. Ile razy można to powtarzać? Rozumiem narrację polityków opozycji (taka ich rola), ale dlaczego komentatorzy ulegają ułudzie i plotą od rzeczy o całej Polsce?”. Tym, którym wygrana w Rzeszowie kojarzy się z krokiem do odzyskania przez opozycję władzy w Polsce rozgorączkowaną głowę studzi Dominika Długosz, dziennikarka Newsweeka: „Ja chciałam tylko wszystkim przeżywającym właśnie wielkie uniesienia przypomnieć, że wynik w Warszawie w 2018 też miał być jaskółką, zapowiedzią i nową energią.”

    Od początku rzeszowskich przymiarek do wyborów czuło się, że świetny strateg, którym jest Jarosław Kaczyński ten wyścig sobie odpuścił. Nie ma wątpliwości, że gdyby było inaczej kandydat PiS byłby mocniejszy i reprezentował całą Zjednoczoną Prawicę. Wybór Fijołka niczego w rządowej układance nie zmieni. Był prezydent z SLD, jest nadal z SLD z przystawkami. „Genialnym strategom” opozycji dedykujemy na koniec jeszcze jeden twitterowy wpis Migalskiego: „Komentarze ekstrapolujące wybory w Rzeszowie na sytuację w całym kraju są pozbawione jakiegokolwiek sensu. Mogą jedynie świadczyć o tym, jak bardzo ludzie antypisu potrzebują nadziei i otuchy. Zatem mają charakter terapeutyczny (nie bez znaczenia), a nie analityczny.”

    Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.

    źródło: twitter.com
    photo by:

    Najnowsze

    spot_imgspot_img

    Nie przegap