Jeszcze słyszymy dźwięk słów Szymon Hołowni, że sezon łowiecki minął i sideł nie będzie zakładał, a już kolejny poseł Platformy Obywatelskiej w szeregach Polski 2050 Szymona Hołowni. Tym szczęśliwcem jest Michał Gramatyka. No cóż poglądy Hołowni zmieniają zgodnie z okolicznościami kiedy ta zmiana jest konieczna. Czasami są to lata, jak w przypadku aborcji, dni jak w przypadku Turowa i tygodnie jak w przypadku łowienia posłów.
Posła Gramatykę zapamiętaliśmy z kampanii prezydenckiej. Pełnił w niej funkcję dyrektora organizacyjnego sztabu kandydatki Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Podobną rolę pełnił po podmianie kandydatów w sztabie Rafała Trzaskowskiego. Najbardziej jednak pamiętamy posła Gramatykę z wywiadu z redaktorem Mazurkiem w stacji RMF FM. Zaproszony został jako przedstawiciel sztabu Trzaskowskiego i słabo poradził sobie z pytaniami o program wyborczy kandydata. Mając dzisiejszą sytuację na uwadze przez nasze przenikliwe umysły przeszła myśl, że ta radiowa kompromitacja była celowym osłabieniem Trzaskowskiego na rzecz innego kandydata, obecnego szefa Gramatyki, Szymona Hołowni. Jako specjalista od cyberataków, a tak przedstawił go dzisiaj Hołownia, mógł być tajnym agentem i mieszać w twardych dyskach sztabowych komputerów, stąd ten brak programu Trzaskowskiego.
Dziś Gramatyka mówi, że w poszukiwaniu nowości i świeżości zasilił szeregi Polski 2050. Trudno się mu dziwić wszak Platforma Obywatelska cofa się do tyłu i jutro ogłosi, że wraca stare, czyli odkurzony przewodniczący Donald Tusk. Ani to nowe ani świeże.
Na zdrajcę obraziła się była szefowa poseł Kidawa-Błońska. „Takie odejście, bez podania przyczyn, nagle, z dnia na dzień, świadczy o tym, że do tego nasz kolega się od dawna przygotowywał i naprawdę nas nie szanuje” – powiedziała dziennikarzom. Gramatyka na te zarzuty odpowiedział sportowym slangiem: „Transfery lubią ciszę”. Widać, że poseł Zimoch nie próżnuje i uczy członków partii ciętej, sportowej riposty.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com, onet.pl
photo by:
