Przekazem dnia polityków opozycji i mediów im sprzyjających jest budować fejki wokół tzw. afery wizowej. Można rzec, że jest to chwyt poniżej pasa, ale co oni mogą zrobić, gdy jedynym punktem ich programu jest osiem gwiazdek. Chwycili się tego jak brzytwy i zaczynają zalewać internet. Tylko, czy zdają sobie sprawę, że poziom wykształcenia Polaków zdecydowanie wzrósł i potrafią odróżnić fejka od prawdy.
Pierwszą fejkowa panienką okazała się redaktor Dominika Wielowieyska. Jako dziennikarz mogłaby zadzwonić do ministra Wąsika i zapytać, jaka była prawda, ale wolała pytać przez internet, aby ogłupić Polaków i zdyskredytować ministra. Wielowieyska za pomocą Twittera pyta Wąsika: „Panie Macieju Wąsik Czy to Pan zadzwonił do RMF FM, podając nieprawdziwę informację na temat domniemanej próby samobójczej?” (pisownia oryginalna). Pani Dominisia zapewne jest tą ciemiężoną kobietą polską, która ma wiele subtelności w sobie. Ta subtelność polega na tym, że na forum publicznym wywleka delikatną sprawę zdrowia byłego ministra Wawrzyka. Nie dziwimy się zatem, że minister Wąsik tą samą drogą odpowiedział bez delikatności. „Klasyczny przykład budowy fajka. Próba sklejenia kogoś z czymś. Mówiąc szczerze nie spodziewałem się tak prymitywnego działania po Dominice Wielowieyskiej. Zbliża się pani do poziomu Czuchnowskiego. Obrzydliwe”.
Kolejny fejkowi wpis uskutecznił poseł PO Artur Łęski. „Hindusi opowiadają, że aby zdobyć polskie wizy, ich rodzice musieli sprzedawać ziemię i zapożyczać się u znajomych. To była zorganizowana mafia przerzucająca za ogromną kasę ludzi, którzy marzyli o lepszym życiu. Hańba, że PiSowskie władze za srebrniki sprzedawały polskie bezpieczeństwo.” – pisze Łęski na TT. Ten wpis jest tak głupi, że aż trudno nam znaleźć odpowiednie słowa, aby to skomentować, jednocześnie nie obrażając posła PO. Zrobił to jednak z nas „Człowiek Bóbr”, który odpisał Łęskiemu: „Poznaję wielu hindusów. Jak mówię że jestem z Polski, pytają się czy znam Łąckiego. Mówię, że nie I pytam kto to – mówią że to buc i zasrany łgarz.”
Panie i Panowie z opozycji! Mamy jedną uwagę do Was. W fejki też trzeba umieć.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: twitter.com