Ubawiła nas historia z Komendantem Policji i jego zabawkami. Ubawiła, bo nikomu rzecz jasna nic się strasznego nie stało. Jednak mogło być o niebo gorzej. Mogli ucierpieć niewinni ludzie, którzy znaleźli się w pobliżu „piaskownicy” Pana Komendanta. Co trzeba mieć w głowie, aby na podstawie otrzymanych informacji uznać, że broń jest bezpieczna. Nawet jeśli to stary grat, uznany za zabytek. Czy My, zwykli Obywatele możemy czuć się bezpieczni, gdy nasza policja popełnia kardynalne błędy.
Jacek Piekara pisze na twitterowym koncie: „Komendant Główny Policji powinien być wywalony na zbitą twarz nie tylko za to, że: – bawił się odbezpieczonym i załadowanym granatnikiem – ośmieszył siebie i cały urząd – wielokrotnie w tej sprawie złamano prawo …ale również za wszystkie piramidalne bzdury, które teraz wygaduje”. Trudno się z nim nie zgodzić. Pan Komendant powinien cofnąć się do poziomu przedszkola i zacząć pobierać elementarne nauki. Należy tez go trzymać z daleka od rodaków, by Ci mogli zejść z tego padołu z powodu sędziwego wieku, a nie przebywania w bezpośredniej bliskości stróża prawa.
Mamy nadzieję, że minister Kamiński już ma odpowiednie papiery na biurku, by zapobiec dalszej kompromitacji podległych mu służb.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo:
