Campus Trzaskowskiego trwa, a na nim „znamienici” goście. Dość wspomnieć Sławomira Nitrasa, który w ubiegłej edycji zapowiedział „piłowanie katolików”. Kolejną gwiazdą wśród zaproszonych gości patocelbrytka Barbara Kurdej-Szatan. Dla naszej opozycji, a zwłaszcza dla gospodarza Campusu Rafała Trzaskowskiego wystarczy być wulgarnym chamem, by zasłużyć na zaproszenie na wydarzenie.
Kurdej-szatan, która błysnęła „intelektem” wyzywając i obrażając Straż Graniczną cała w uśmiechać obfotografowuje się na tle polityków opozycji. Nie umyka to uwadze internautów. Wiktor Świetlik na twitterowym koncie komentuje zdjęcie Basieńki z politykami: „Na zdjęciu powinna być dedykacja dla wszystkich funkcjonariuszy Straży Granicznej i ich rodzin. Oczywiście w formie kropeczek”. Mecenas Robert Smoktunowicz odnotowuje zaproszenie Kurdej-Szatan na Campus Polska i poddaje pewnej refleksji: „Obwożenie patocelebrytki Kurdej-Szatan po imprezach Owsiaka i Trzaskowskiego, jako ekspertki i rzekomej ofiary hejtu, wydaje się mocno śmieszne i żałosne. Mnie jednak bardziej zastanawiają politycy, którzy ją promują i ci wszyscy, którzy z tej okazji robią jej standing ovation.”.
Tak zatem, aby zasłużyć się Trzaskowskiemu i znaleźć na Campusie Polska wystarczy być miernym aktorem, mieć niewybredny język i obrazić polskie służby. Taką mamy opozycyjną rzeczywistość.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: twitter.com