Nasz nowa władza spełnia obietnice wyborcze. Nie te, które są istotne dla Polek i Polaków. Z uwagi na ich działania i reakcje można śmiało stwierdzić, że najważniejszym punktem programów wyborczych Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej drogi i lewicy była likwidacja wszelkich barierek. Janka Ochojska już zapowiedziała rozprawienie się z murem na granicy z Białorusią, a Marszałek Hołownia nakazał usunięcie barierek przed gmachem Sejmu.
Nasz sprinter Franek Sterczewski chwali Marszałka Hołownię na platformie „X”: „Nareszcie! Sejm bez barier! Brawo. Stało się to dzięki Waszej aktywności w wyborach, dzięki której mamy większość, Szymon Hołownia został Marszałkiem i mógł podjąć decyzję o tym, nie tylko symbolicznym odgrodzeniu, a obywatele mogli je rozsunąć. Słowem: dzięki wszystkim powyżej!”.
Franuś nie wziął oczywiście pod uwagę faktu, że gdy nie wypełnią swoich obietnic takich, jak kwota wolna od podatku 60 tysięcy, renta wdowia, babciowe czy dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców, to zapłacze za barierkami. Wtedy bowiem polski lud może zechcieć porozmawiać z posłem Sterczewskim o niespełnionych obietnicach. Wtedy także może się okazać, że może nie zechcieć wchodzić w interakcje z obywatelami, przed którymi skutecznie ochroniłyby barierki.
Mamy nowe otwarcie, bez barier, tylko na jak długo?
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: twitter.com
