WOŚP okazuje się taka małą wyprzedażą garażową. Krążąc po portalach internetowych poświęconych aukcją WOŚP, mamy nieomalże pewność, że dla niektórych celebrytów tak się właśnie dzieje przy okazji włączania się w tę pseudo charytatywną akcję, nabijającą kieszeń małżeństwu Owsiaków, którzy nota bene są za prywatyzacją służby zdrowia.
Nie tylko my zauważamy tę celebrycką wyprzedaż garażową. Patryk Słowik z Wirtualnej Polski napisał na platformie „X”: „Przed wystawieniem aukcji na WOŚP powstrzymywało mnie to, że nie mam nic ciekawego do zaoferowania. A nie chciałem oferować badziewia. Nie mam też w sobie takiej brawury jak Maciej Orłoś, który postanowił oddać używany bagażnik dachowy, „stan odbiega od ideału”. Brawo!”
Zapewne tak jak Orłoś inni celebryci także przejrzeli zawartość swoich śmietników i tym samym wsparli akcję Owsiaków. Co jeszcze mógłby wystawić Orłoś? Podpowiadamy: zestaw opon zimowych, które przeznaczone są do utylizacji, ale jeździł na nich Orłoś, komplet ściereczek z dziurami, ale za to egzemplarze muzealne, bo z zeszłego wieku, garnki aluminiowe, co prawda „odbiegające od ideału”, ale gotowały w nich wszystkie żony Orłosia, a trochę ich było.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: allegro, twitter.com
photo: allegro