Daleko nam do litowania się nad Jarosławem Gowinem. Daleko, bo to człowiek kameleon, który chce się ustawiać zawsze tam, gdzie można coś dla siebie uszczknąć. Platforma zrezygnowała z jego usług, to przyssał się do PiS. Z PiS też mu nie było po drodze, to zabrał zabawki i chciał wrócić do PO, lecz ta ramion nie otworzyła. Gowina nie chcą chyba także inne ugrupowania opozycyjne, ale nie chcą go także jego koledzy partyjni. W kuluarach sejmowych mówi się zmierzch Gowina już bliski.
Zmiana prezesa partii Porozumienie jest zatem bardzo możliwe na najbliższym kongresie partii. Koledzy Jarosława zrobili już pierwszy krok i podjęli decyzję, by nazwę Porozumienie Jarosława Gowina” zmienić na „Porozumienie”. Czy to początek końca?
Rzecznik partii Jan Strzeżek pytany o przyszłość Jarosława Gowina w partii, a właściwie o wysadzenie go z fotela prezesa mówi: „Nie wypada mi potwierdzić, ale nie mogę też zaprzeczyć”. Mówi się, że następczynią jarka ma zostać Magda Sroka. Pytany o ten przeciek Strzeżek mówi: „Podczas kongresu, jeżeli doszłoby do zmiany, każdy może się zgłosić na prezesa, przedstawi swoje swoiste expose, przekona kolegów do oddania głosu. Zobaczymy, czy do takiej sytuacji dojdzie, kto się zgłosi, ale tak, osobiście Magdę cenię”.
Wygląda zatem na to, że koledzy zabiorą zabawki Jarkowi. Czy ktoś się ulituje i przygarnie kameleona Jarka.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: niezalezna.pl
photo:
