Od zeszłego tygodnia ekscytowaliśmy się planowaną wizytą na Ukrainie prezydenta Francji Emmanuela Macrona w asyście Kanclerza Scholza i premiera Mario Draghi z Italii. Ekscytacja trwała do dzisiejszego dnia, bo to dzisiaj czytamy komunikaty Pałacu Elizejskiego, że Macron z wizytą do Zełenskiego się nie wybiera. W podobnym tonie wypowiada się rzecznik niemieckiego Kanclerza.
Możemy domniemywać, że komunikaty o nieaktualnej wizycie są ściemą ze względów bezpieczeństwa, bowiem Macron ma w najbliższych dniach odwiedzać Rumunię i Mołdawię, a z Mołdawi, jak wiadomo już tylko przysłowiowy krok do Kijowa. Oczywiście trasa przez Mołdawię jest dla nas zrozumiała. Jak trzej panowie mogliby korzystać z tranzytu przez Polskę, gdy to Polska najbardziej obnaża słabości trzech przywódców na tle wojny w Ukrainie.
Możemy także domniemywać, że Prezydent Ukrainy nie życzy sobie tej wizyty. Może powziął informację z jakim „dobrym słowem” chcą do niego przybyć „trzej królowie” Europy. Kilka dekad na przyjęcie do UE, brak dalszej pomocy zbrojnej, konieczność oddania części terytorium Ukrainy Rosji, to wszystko jest już znane Zełenskiemu i przekazanie mu tych informacji osobiście nie jest mu do niczego potrzebne.
Obojętnie, czy panowie dotrą do Kijowa czy nie, to i tak naszej optyki nie zmieni. Panowie się już na tyle skompromitowali, że w naszych oczach z tego bagna obronną ręką wyjść się już nie da.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twiter.com
photo:
