Nowy rok i nowe informacje napływają z obozu Donalda Tuska. Zmiany, zmiany, zmiany i nowoczesność w domu i zagrodzie. Jak donosi OKO.PRESS na twitterowym koncie: „Wypruwanie flaków” z polityków PO: znamy szczegóły. „Posłowie powinni się z tego cieszyć” – mówi poseł Jakub Rutnicki, który na polecenie Donalda Tuska ma w Platformie odpowiadać za narzędzie do oceny aktywności posłów”.
Poseł Rutnicki będzie teraz polityków Platformy Obywatelskiej zagrzewał do pracy. Nieroby pójdą do kąta. Najpewniej mogą być zagrożeni gorszym miejscem na liście wyborczej, a może nawet jego brakiem. Nowoczesne formy oceny pracy, to pokłosie noworocznej zapowiedzi Donalda Tuska, który tak mówił do swoich posłów: „To jest jedno z najtrudniejszych zadań dla mnie – obudzić tych wszystkich, którzy się jeszcze nie obudzili. Będę starał się jako szef partii politycznej używać różnych narzędzi, żeby dyscyplinować, mobilizować, motywować wszystkich, którzy są parlamentarzystami, którzy będą chcieli być parlamentarzystami czy radnymi”.
Posłowie mają się aktywizować w terenie. Kalendarze posłów będą teraz inwigilowane przez władze partii, które będą sprawdzały czy dany poseł nie przekłamuje, czy tyra na swoim terenie. Pierwszym sprawdzanym zapewne będzie jeszcze nie poseł, ale szef partii Donald Tusk, który w zeszłym roku zapowiedział, że do jego końca odwiedzi wszystkie województwa i prawie wszystkie powiaty. Nic z tego nie wyszło, zatem kalendarz „wodza” będzie teraz sprawdzał poseł Rutnicki, a potem Tusk zdecyduje, czy przyzna sobie miejsce na liście wyborczej. Ten niuansik zauważyli też internauci. Łukasz Pawłowski na TT zastanawia się: „Ciekawe jakie narzędzia wymyśli Kuba Rutnicki żeby ocenić aktywność Donalda Tuska np obiecane odwiedzenie wszystkich powiatów”
Nie wszystkim posłom PO te nowoczesne zmiany się podobają, a my się zastanawiamy, który to już raz PO zapowiada, że ruszy w teren? Może nowoczesne metody kontroli to zmienią, ale nam się wydaje, że skończy się na szumnych zapowiedziach.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo by:
