Politykom opozycji jest dość niewygodnie krytykować pomysł reparacji od Niemiec za zniszczenia wojenne. Zwłaszcza czynnym posłom, którzy muszą zmierzyć się w tym roku w wyścigu wyborczym. Wiadomym jest bowiem, że Polacy takich reparacji oczekują. Oczekują, bo część z nich jeszcze pamięta, część uczyła się o tym na lekcjach historii, że w trakcie II wojny światowej Niemcy wymordowali 6 milionów naszych rodaków i zniszczyli wiele miast.
Nie ma takich oporów były Prezydent RP Bronisław Komorowski. Dziwmy się, bo byłej głowie państwa tak po prostu nie wypada, ale….. Ale Bronisław Komorowski zapytany w Radio Zet o reparacje odpowiada: „Ja bym chciał, żeby potrafił załatwić z Niemcami, żeby np. sfinansowali jakieś wielkie dzieło w Polsce, które by było jakąś formą rekompensaty, zadośćuczynienia”.
Były Prezydent RP w miejsce zadośćuczynienia finansowego, które Polsce się należy widzi rekompensatę w formie muzeum. Największym filozofom, by się to nie przyśniło, ale Bronisław Komorowski jest widocznie ponad ich geniusz.
Podpowiadamy Bronisławowi Komorowskiemu, że w Polsce brakuje muzeum wydmuszki. Może Niemcy nam je sfinansują, a pan Bronisław będzie tam jednym z eksponatów.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: Radio Zet
photo: