Są Politycy i politycy. Może to nasze duuuuże nadużycie, gdy niektórych politykami nazywamy, bo są zwykłymi zadymiarzami. Ci robią wyłącznie szum wokół siebie, by ich nazwiska utrwaliły się w umysłach suwerena. Nie będziemy krytykowali wyborców, ale czasami warto się zastanowić wrzucając zakreśloną kartkę do urny wyborczej. Może trzeba wysilić swoją pamięć i przy stawianiu krzyżyka przy nazwisku danego pretendenta na posła, zastanowić się, czy zrobił on coś sensownego dla kraju, rodaków, czy tylko lansował się, by nie stracić intratnej posady. Posady, która zabezpiecza jego funkcjonowanie, bo nigdy nie zhańbił się żadną poważną pracą.
Takim zadymiarzem dla nas jest poseł Michał Szczerba. Od wielu lat na garnuszku polskiego podatnika. Najpierw długoletni radny Warszawy, później za wątpliwe zasługi oddelegowany do Sejmu RP. Karierę zaczynał w młodzieżówce AWS, później był członkiem Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego, obecnie w Platformie Obywatelskiej.
Nie mamy żadnej wiedzy, czym zasłużył się poseł Szczerba jako warszawski radny. Zapamiętany jednak został, jako ten, który urządza happeningi na mównicy sejmowej. Efekt jest, bo ludzie nazwisko zapamiętali i wystarczającą ilość głosów dostał, by znowu wygłupiać się w Sejmie. Razem z posłem Jońskim wszczynają niczemu niepotrzebne kontrole w urzędach państwowych, dezorganizując ich pracę w trakcie pandemii. Pracują dla siebie, dla wypromowania nazwisk, by suwerenowi zapadły w pamięć.
Kontrolami większego wrażenia już nie robi, to zabrał się za szczepionki. W momencie, gdy premier Mateusz Morawiecki zaszczepił się Astara Zenecką, na ten sam preparat czeka prezydent Andrzej Duda, Asrę Zeneckę przyjął Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak, Szczerba swoim wpisem na twitterowym koncie przekonuje, że rządzący mają coś do ukrycia w sprawie tej szczepionki: „W przyszłym tygodniu prawdopodobnie ważne rządowe decyzje dotyczące szczepień AstraZeneca. Czy będą zastępowane Phizerem i Moderną? Dużo na to wskazuje.” Nic głupszego nie da się dziś dostrzec w internetowej przestrzeni. Jednak taki bełkot może wzbudzić niepokój wśród tych, przed którymi jeszcze ten moment, gdy będą mogli się zaszczepić. Nie dziwi zatem odpowiedź portalu „Szczepimy się” na domysły Szczerby: „Chyba ominął nas moment, w którym został Pan członkiem rządu… Prosimy swoimi domysłami nie wprowadzać społeczeństwa w błąd. Tego typu nieodpowiedzialne stwierdzenia przekładają się na nieuzasadnione obawy pacjentów.”
Portal „Szczepimy się” w jednym ma rację. Szczerba bardzo chce zostać członkiem rządu. Tylko czy my chcemy, aby rządził nami pajac? Nie życzymy tego Polakom i żadnemu resortowi, którym by Szczerba pokierował. Warszawski wyborco prosimy, zanim oddasz swój głos na Szczerbę zastanów się dwu, albo i trzykrotnie.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo by:
