Dziennikarz jako się zowie polityczny, wydawać by się mogło, że powinien być zorientowany w pracach rządu. To takie minimum przyzwoitości. Wydawać by się także mogło, że powinien od czasu do czasu zajrzeć na strony internetowe poszczególnych ministerstw, by zaznajomić się z ich pracami. Może także wypadałoby od czasu do czasu wsłuchać się w przekazy z konferencji prasowych lub w nich uczestniczyć, a jak się już ma za dużo kilogramów żeby tyłek podnieść z krzesła, to wysłać na konferencję prasową swojego pracownika, zwłaszcza gdy jest się redaktorem naczelnym.
Bartosz Węglarczyk, redaktor naczelny Onetu, o pracach rządu dowiedział się dopiero wtedy, gdy kablówka mu wysiadła i zmuszony był do włączenia telewizji publicznej. Do tej pory swoją wiedzę o pracach rządu czerpał widać wyłącznie z TVN24. Dziś chwali się na twitterowym koncie: „Po dwóch godzinach oglądania TVP Info zaczynam wierzyć, że Polska ma najlepszy rząd na świecie. Drugą godzinę słucham opowieści o tym, jak kolejni ministrowie i posłowie PiS ciężko pracują walcząc z epidemią, budowaniem dróg i odzyskiwaniem zagrabionych dzieł sztuki.” Oczywiście domyślamy się, że ton tej wypowiedzi jest sarkastyczny. Jednak cieszy to, że w końcu redaktor Węglarczyk dowiedział się, że rząd istnieje, pracuje i to efektywnie.
Chwaląc się zdobytą w dniu dzisiejszym wiedzą Węglarczyk nie przewidział, że internauci oceniają także jego pracę w macierzystej redakcji Onetu. „Ja po 15 minutach przeglądania Onetu myślałem, że w Polsce jest wojna, a Polacy mordują żydów na ulicach. I też już nie przeglądam.”- opisuje swoje wrażenia jeden z komentujących wpis Węglarczyka internautów. „Właśnie tak jest, misiaczku. Polska ma jedne z najniższych poziomów bezrobocia w EU, jeden z najwyższych poziomów wzrostu PKB, silne inwestycje, znaczący wzrost realnej siły nabywczej. A przy okazji, Polska ma dużą nadwyżkę budżetową. Daj sobie szansę, włącz myślenie, wyłącz TVN24” – podpowiada Redaktorowi Naczelnemu kolejny z obserwujących.
Czy Misiaczek coś z tej dzisiejszej lekcji zrozumiał?
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twtter.com
photo by: