Dzisiaj nie jest nam do śmiechu. Tłumy imigrantów pędzone, jak bydło na granicę Polski z Białorusią sprawiają, że czujemy się lekko przestraszeni. Migranci skandujący na granic gromkim chórem „Deutschland Deutschland!” świadczy, jak są nieświadomi swojego położenia. Pewnie sprawy by nie było, gdyby podobnie jak to ma miejsce na Litwie opozycja twardo wspierała polski rząd. Niestety tak nie było i Łukaszenka świadomie to wykorzystuje. Nie było i nie jest nawet teraz z małym wyjątkiem. PSL się zreflektował.
W obliczu tej trudnej sytuacji postawa opozycji nas rozczarowuje. Lewica postanowiła zwołać konferencję prasową. Najpierw zabrał głos Włodzimierz Czarzasty. Wybrzmiał mniej więcej tak: jestem fajny miś, taki koncyliacyjny. Oczekuję, że prezydent zaprosi mnie na zwołaną Radę Bezpieczeństwa Narodowego, bo chcę pomóc rządowi poradzić sobie z problemem. Można było wnioskować, że jest promyczek nadziei, że Lewica chce współpracować, gdyby nie zabrał głosu Robert Biedroń. On odsłonił, jaka jest ta chęć pomocy, gdy stwierdził, że „rząd jest pożytecznym idiotą na pasku Łukaszenki.”
Tusk sytuację na granicy postanowił wykorzystać do heheszkowania na twitterowym koncie. Jego durny wpis obnażył już do końca jego prawdziwe intencje. Zdeprecjonować rząd, premiera i nasze siły zbrojne, a w konsekwencji zostać słońcem narodu. Internauci reagują. „1. Głosowanie ws. wzmocnienia granicy – PO przeciw 2. Ws. stanu wyjątkowego – PO przeciw 3. Ws. przedłużenia stanu wyj – PO przeciw 4. Ws. budowy muru – PO przeciw ZAMIAST TEGO 1.Bieganie po granicy 2.”Wpuścić ich!” 3.Epatowanie zdjęciami dzieci 3.Wzywanie urzędników Frontexu” – komentuje jeden z nich. „Coraz głupsze te tweety teściowa wymyśla” – dodaje kolejny. Zdarta płyta Tuska jak widać już nawet nie bawi. Im więcej takich głupich wpisów tym szybciej przybędzie zmarszczek na okładce Newsweeka.
Cała nadzieja w przebudzonym PSL. Władysław Kosiniak-Kamysz tak pisze na twitterowym koncie: „Fundamentalnie nie zgadzam się z obecną władzą, ale gdy idzie o polską rację stanu, szczególnie dziś w przededniu 11 listopada, musimy być solidarni i odpowiedzialni ponad politycznymi podziałami. Bezpieczeństwo Polaków i obrona naszych granic jest najważniejsza.”
Prawda jest jedna. Nie ma drugiego takiego kraju w Europie, w którym część obywateli jest przeciw własnemu państwu. Opamiętania się nie doczekamy.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo by: twitter.com
