„W czasie deszczu dzieci się nudzą, to ogólnie znana rzecz”, ten fragment piosenki z Kabaretu Starszych Panów nucimy sobie, gdy czytamy ostatnią analizę wypadków we Francji w Gazecie Wyborczej. Właściwie można sobie podarować cały tekst, bo już sam tytuł zdradza jego treść. Brzmi on: „Zatrzymani we Francji mają 11-17 lat i po spaleniu samochodu idą ukraść lody w Mc Donald’s. Bo to nie jest powstanie imigrantów, tylko bunt nastolatków”.
Przy nazwisku autorki artykułu, którą jest Kinga Strzelecka-Pilch czerwoną czcionką napisano „Wolna sobota”. Tylko ten czerwony napis może usprawiedliwić panią Kingę i jej postrzeganie wypadków we Francji. Widomo, że w wolną sobotę ludziom przychodzą różne głupoty do głowy. Niestety są tacy, którzy pracują w Gazecie Wyborczej, w związku z tym, te głupoty przelewają na papier i dzielą się nimi z Polakami. Tekstami takich autorów, jak pani Kinga w wolną sobotę, Gazeta Wyborcza spada na dno dzienników polskich i powoli zaczyna szorować po dnie.
Resztka czytelników GW zmierzyła się ze złotymi myślami pani Kini i komentuje: „Młodzież musi się wyszumieć”, „Czyli wszystkiemu winne zmiany klimatu. Tylko czekać na taką interpretację :)”, „Zatrzymałam się na psotach szkolnych kolegów Mikołajka, ale widzę że trochę się w tej Francji pozmieniało.”, „Paradoksalnie, GW zazwyczaj pisze prawdę. Należy tylko odwrócić ich artykuły o 180 stopni i czytać między wierszami.”
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: wyborcza.pl
photo: twitter.com/wyborcza.pl
