Nasze żony nie zaryzykowałby wysłać nas po zakupy. Zapewne dobrze wiedzą, że znany jest nam tylko sklep osiedlowy, gdzie jest nasze ulubione piwko do meczu, ale ceny komercyjne. Inaczej jest z żoną Donalda Tuska. Pani Małgorzata lubi się wyręczyć mężem, bo ma do niego zaufanie i oszczędzać nie musi.
W związku z powyższym pani Małgosia wysłała męża po cebulę i mięso na schabowe. Donek ochoczo pobiegł do osiedlowego. Pan ekspedientka z uwagi na brak opakowań zawinęła mięso w stare gazety i to stało się przyczynkiem do rewolucyjnego odkrycia Donka. Rozpakowując sprawunki z zastępczego opakowania Tusk zauważył, że jest to Gazetka Biedronki. Zapewne pomyślał, że osiedlowy markecik stał się franczyzą Biedronki. Wczytał się uważnie i szybko nagrał filmik w internecie, na którym narzekał na drożyznę. Nie zauważył biedaczysko, że Gazetka Biedronki była z 2012 roku i jest z lekka nieaktualna, a sklep nadal jest osiedlowym.
Ludziska przerażone informacją Tuska pobiegły sprawdzić ceny w supermarketach. Jedna z internautek po Market Tour napisała, jak się ma cena schabu, który Tusk kupił za 21 PLN: „Polo Market: 14,99 zł Leclerc: 16,99 zł Kaufland: 13,99 zł Biedronka: 16,95 zł Dino: 17,99 zł”.
Nas jednak bardziej zmartwiło nie to, że Tusk pomylił osiedlowego „krwiopijcę” z Biedronką. Nas bardziej martwi fakt, że szefowi największej opozycyjnej partii szwankuje pamięć. Nasze oko wypatrzyło, że w kuchni, gdzie Tusk nagrywał swój dramatyczny przekaz do społeczeństwa, szafki są opisane, co mogłoby wskazywać na początki niebezpiecznej choroby. Zauważył to także „Człowiek bóbr”, który w odpowiedzi na post Tuska zapytał: „A tak przy okazji – która redakcja użyczyła kuchni? No chyba, że ma Pan u siebie w domu szafkę opisaną „kubki”…”.
Pani Małgosiu prosimy, niech pani więcej nie wysyła męża po zakupy.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: twitter.com