back to top
piątek, 26 kwietnia, 2024
spot_img
More

    Najnowsze

    Pseudo rolnicy

    „Przyprawą potrawy jest głód”, te słowa Cycerona niech będą mottem naszego dzisiejszego felietonu.

    Nie będzie śmiesznie, dowcipnie wesoło, bo to co zdarzyło się ostatnio na warszawskich ulicach nie nadaje się do żartowania. Otóż grupka pseudo rolników postanowiła w sposób odrażający zaprotestować przeciwko polityce rolnej obecnego rządu. Piszemy pseudo rolnicy, bo żaden przyzwoity przedstawiciel wsi nie wyrzuciłby jedzenia na ulicę. Przedstawiciele Agro Unii, to zrobili. Wyrzucili pokarm: jajka, ziemniaki, selery, cebulę, a nawet całe martwe prosięta. Zrobili to w czasie przedświątecznym, gdy myśli się szczególnie o tych, którym może zabraknąć strawy na wigilijny stół. Pokazali tym samym swoją pogardę dla pożywienia, które mogłoby się znaleźć na wigilijnych stołach ubogich, bezdomnych, sierot, rodzin, którym nie wystarcza pieniędzy na zakup żywności na święta. Prawdziwy rolnik szanuje to co wytworzył, zatem protestujących działaczy Agro Unii do tej grupy zawodowej zaliczyć nam nie przystoi.

    Nie tylko my zżymamy się na taki symbol protestu. Wrażliwość wykazują politycy i dziennikarze. Aleksandra Jakubowska w swoim felietonie pisze: „Działacze AgroUnii, krzycząc że nie ma ich zgody na to, aby „polskie rolnictwo było niszczone”, wyrzucili na ulice jedzenie, niszcząc „symbolicznie”, to co polskie rolnictwo wytwarza. Niszczą także szacunek do polskiego rolnika.” Marta Gordziewicz, dziennikarka TVN24 na twitterowym koncie napisała: „Jakiś tydzień temu moi koledzy, również w moim imieniu, dostarczyli paczkę żywnościową osobie, która tego potrzebowała. Jest mi szalenie smutno, gdy widzę jedzenie na ulicy. Też z tego powodu, że z dzieciństwa pamiętam, jak to jest, gdy nie ma co jeść”. Agnieszka Gozdyra z Polsat News nawiązuje do tradycji w nawiązaniu do trudnej historii Polski i na tt pisze: „Moja perspektywa jest taka, wychowała mnie babcia, która całowała chleb, gdy upadł na ziemię. Bo szacunek, bo głód w czasie wojny. Więc proszę wymyślić inną formę protestu, gdzie nie będzie się marnować żywności ani wlec trupów zwierząt.”

    To nie był protest rolników. To było naplucie w twarz głodującym i zaszkodzenie wizerunkowi polskich producentów żywności. Niech działacze Agro Unii, zacytowane przez nas słowa Cycerona, przepiszą do zeszytu 100 razy, zanim kolejny raz wyruszą z protestem na ulice Warszawy.

    Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.

    źródło: twitter.com
    photo by:

    Najnowsze

    spot_imgspot_img

    Nie przegap