Żeby połechtać trochę niewiasty kandydat Trzaskowski chwali się swoimi parytetami w ratuszu. Z dumą oświadcza, że w zarządzie zatrudnia trzy panie. Jest Renata Kaznowska pełniąca funkcję zastępcy prezydenta, Justyna Glusman Dyrektor Koordynator ds Zrównoważonego Rozwoju i Zieleni oraz Aldona Machnowska-Góra, Dyrektor koordynator ds Kultury i Polityki Społecznej.
”Piękna Renata”, to pseudonim pani wiceprezydent, nadany jej przez urzędników stołecznego ratusza. Przez wiele lat kierowała Zarządem Terenów Publicznych. Wiedza zdobyta przy remoncie dróg i placów pozwala jej obecnie w kierowaniu Biurami Edukacji, Polityki Lokalowej, Sportu i Rekreacji i Stołecznego Konserwatora Zabytków. Boimy się pomyśleć jaką dziedziną zajmie się pani Renata, gdy po ewentualnej wygranej, prezydent Trzaskowski postanowi zasilić jej osobą swoją kancelarię. Myślimy, że obsadzenie wakatu po szefie Biura Bezpieczeństwa Narodowego będzie odpowiednie.
Pani Dyrektor Koordynator ds. Zrównoważonego Rozwoju i Zieleni swego czasu piastowała wysokie stanowisko w kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Była doradcą prezydenta odpowiedzialnym za sprawy polityki gospodarczej, programowania rozwoju i wdrażania polityki regionalnej. W ramach swoich obowiązków wynikających z kompetencji pani doradczyni wypowiedziała ona wojnę rekolekcjom wielkopostnym. Próbujemy jakoś umiejscowić te biedne rekolekcje w tej polityce gospodarczej i nic z tej gonitwy myśli nie wychodzi, tym bardziej, że chodziło o rekolekcje wielkopostne, na które miały uczęszczać dzieci. Już jako dyrektor koordynator pani Justyna obwieściła Kartę Praw Drzew. Nie będziemy dociekali, co w związku z tym te drzewa mogą, a czego nie i czy ich ideologia nie wpłynie na jakość nauczania w stołecznych przedszkolach. Ważne, że w mieście, w którym pod patronatem pani koordynator trup drzew ściele się gęsto, jakieś prawa drzewa nabyły.
Pani Koordynator ds Kultury też może poszczycić się sukcesami. Już na samym początku swojego koordynowania doprowadziła do zwolnienia wieloletniego i dobrze postrzeganego Dyrektora Biura Kultury Tomasza Thuna-Janowskiego. Pani Aldona jest także wielką orędowniczką wcielenia w życie projektu radnych Koalicji Obywatelskiej. Ma nim być mural z napisem „Konstytucja”, a środki finansowe na jego powstanie mają zostać wygospodarowane przez warszawską instytucję kultury. Podobny projekt został zrealizowany w Poznaniu lecz znani ze skąpstwa poznaniacy przekazali na ten cel prywatne środki. Inaczej jest w Warszawie. Warszawiacy są hojni i pokryją koszty z podatków, którymi zasilają kasę miasta.
Dlaczego kandydat Trzaskowski wspomniał o swoich paniach? Jak zapowiedział podczas wystąpienia „nie będzie kilku smutnych panów decydowało o aborcji”. Ma pan kandydat rację, mimo, że o kształcie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, decydowały także panie, panie z obecnej Platformy Obywatelskiej. Jednak faktycznie, nie miały one takich osiągnięć, jak obecne współpracowniczki Trzaskowskiego, które w zapowiadanej Radzie Kobiet przy prezydencie, obok Kazimiery Szczuki, będą miały znaczący głos, co zapewne doprowadzi do złagodzenia ustawy z 1993 roku.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com, tvp.info, wp.pl, zyciestolicy.com
photo by: